Bartłomiej Misiewicz wchodzi w świat biznesu. Jest właścicielem dwóch nowych firm. "Politykę zostawiłem za sobą"
Najpierw filament do druku 3D, teraz - sprzedaż alkoholu. W ostatnim czasie Bartłomiej Misiewicz został właścicielem dwóch firm. Tym samym pełną parą wchodzi w świat biznesu. - Są to dla mnie nowe i ciekawe projekty, które stanowią duże wyzwanie. Politykę zostawiłem za sobą - mówi WP Bartłomiej Misiewicz.
Jak informowaliśmy wcześniej w Wirtualnej Polsce, były rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz jest właścicielem firmy 3D Infinity.
Firma została zarejestrowana 19 lutego. Bartłomiej Misiewicz posiada całość akcji spółki. Czym zajmuje się 3D Infinity? Ma to być "sprzedaż hurtowa niewyspecjalizowana" - taka informacja pojawiła się w KRS. W weekend Bartłomiej Misiewicz pochwalił się w mediach społecznościowych - ruszyła strona internetowa firmy. Dowiadujemy się z niej, że 3D Infinity będzie sprzedawać filament do drukarek 3D na polskim i europejskim rynku.
Druk 3D, teraz alkohol
Kilka dni temu, a dokładnie 6 marca, w KRS zarejestrowana została kolejna firma, z którą związany jest Bartłomiej Misiewicz - Alleati Holding. Jej prezesem jest Karol Cylwik - prezes 3D Infinity. I znów, w rubryce "wspólnicy", widnieje nazwisko Misiewicza - tak samo jak w przypadku 3D Infinity. Posiada on całość udziałów obu spółek. Prokurentem Alleati Holding jest Zbigniew Krüger - prokurent 3D Infinity.
Zobacz też: Andrzej Duda podpisał kontrowersyjną ustawę. "To smutne"
Kolejny biznes tych trzech mężczyzn zajmuje się sprzedażą hurtową napojów alkoholowych - czytamy w KRS. Przedmiotem jej pozostałej działalności będzie sprzedaż detaliczna napojów alkoholowych i bezalkoholowych "prowadzona w wyspecjalizowanych sklepach".
Bartłomiej Misiewicz w rozmowie z Wirtualną Polską przyznaje, że jest właścicielem obu firm. - Lubię to, co najlepsze i to hasło jest motywem przewodnim kampanii, wokół której skupiam swoje projekty, a mam wiele inicjatyw biznesowych w głowie - dodaje Misiewicz.
O 3D Infinity mówi: - Zależy mi na tym, aby upowszechnić dostęp do druku 3D. Jest to branża innowacyjna i bez wątpienia będzie towarzyszyła nam w tworzeniu przyszłości.
- Alleati Holding jest równoległym projektem, który ma skupiać wiele dobrych marek i być dla klienta najlepszą propozycją. Jest to zupełnie odmienna branża od filamentu, w której również stawiamy na wysoką jakość i naturalność oferowanych produktów - dodaje. Pytany, czym dokładnie będzie się zajmować w tej firmie odpowiada: - Jako właściciel Alleati Holding nadaję kierunek rozwoju tej spółki.
- Jestem człowiekiem bardzo aktywnym na wielu płaszczyznach i zawsze daję z siebie 100 procent. Dziś wykorzystuję swoje doświadczenie i wchodzę w biznes. Są to dla mnie nowe i ciekawe projekty, które stanowią duże wyzwanie. Politykę zostawiłem za sobą. Cieszę się, że zacząłem nowe zawodowe życie - w biznesie. Pracuję z najlepszymi, aby dawać to co najlepsze - podsumował w rozmowie z nami Misiewicz.
Śledztwo ws. Bartłomieja Misiewicza
Były rzecznik MON został zatrzymany przez CBA 28 stycznia 2019 roku. Usłyszał m.in. zarzuty korupcyjne. Jest też podejrzany o działanie na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Misiewicz trafił do aresztu. Pod koniec czerwca ubiegłego roku warszawski sąd okręgowy postanowił, że może on opuścić areszt po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 100 tys. zł. Były rzecznik resortu obrony po pięciu miesiącach wyszedł na wolność.
Śledztwo w jego sprawie zostało przedłużone do końca sierpnia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl