Banaś o Funduszu Sprawiedliwości: Niegospodarnie wydano ponad 280 mln zł
Marian Banaś kolejny raz przedstawił w Sejmie wyniki kontroli Funduszu Sprawiedliwości. Raport Najwyższej Izby Kontroli pokazuje, że niegospodarnie wydano ponad 280 milionów złotych.
W Sejmie wspólnie obradowały: Komisja Finansów Publicznych oraz Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Głównym tematem były wyniki postępowania Najwyższej Izby Kontroli, które dotyczyło Funduszu Sprawiedliwości.
Podczas posiedzenia atmosfera była bardzo gorąca, a głos zabrał m.in. Michał Wójcik w imieniu Ministerstwa Sprawiedliwości oraz prezes NIK Marian Banaś.
NIK negatywnie ocenił działania Ministerstwa Sprawiedliwości
Prezes NIK wyjaśnił, że postępowanie kontrolerów objęło 21 podmiotów, w tym Ministerstwo Sprawiedliwości, które dysponowało pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości, oraz 20 beneficjentów, w tym: 14 organizacji pozarządowych, cztery uczelnie wyższe, jedną państwową jednostkę naukowo-badawczą oraz szpital.
- Kontrola była pierwszym w historii tak kompleksowym badaniem Funduszu Sprawiedliwości - podkreślił Banaś i od razu dodał, że stwierdzono liczne nieprawidłowości.
Fundusz Sprawiedliwości miał zapewniać pieniądze na pomoc ofiarom przestępstw, pomoc postpenitencjarną, a także przeciwdziałanie przestępczości.
- NIK negatywnie ocenił działania Ministerstwa Sprawiedliwości - powiedział prezes Izby. - Spośród 681 milionów złotych jedynie 228 milionów przeznaczono na pomoc ofiarom przestępstw, a 24 miliony na pomoc postpenitencjarną - wyliczył.
Według kontrolerów konkursy były prowadzone w sposób nierzetelny i nie dawały wszystkim uczestnikom równych szans na otrzymanie wsparcia, a rekomendacje resortu sprawiedliwości były udzielane uznaniowo.
- Ministerstwo Sprawiedliwości udzieliło niegospodarnie 13 z 16 dotacji na kwotę 63 milionów złotych. Miały służyć przeciwdziałaniu przestępczości, a w praktyce nie miały z tym żadnego związku. Sześć spośród ośmiu umów z zakresu pomocy pokrzywdzonym zostało podpisanych z podmiotami, które nie posiadały adekwatnego przygotowania. To skutkowało m.in. pogorszeniem sytuacji pokrzywdzonych małoletnich z woj. opolskiego i stworzeniem dla zdrowia oraz życia beneficjentów z woj. śląskiego - wyjaśnił Banaś.
NIK: Pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości nie dla strażaków
W ocenie NIK finansowanie sprzętu dla ochotniczej straży pożarnej z Funduszu Sprawiedliwości jest niezgodne z jego założeniami. Tak samo kontrolerzy ocenili finansowanie placówek zdrowotnych.
- Bez uzasadnienia zrezygnowano natomiast z tego, co miało wpływ na bezpieczeństwo ofiar, np. przyjaznych pokojów przesłuchań dla małoletnich lub ofiar gwałtów - punktował prezes NIK.
Według Najwyższej Izby Kontroli niecelowo, niegospodarnie i nierzetelnie z Funduszu Sprawiedliwości wydano ponad 280 milionów złotych.
- Słuchajcie państwo - 200 mln zł rocznie wydawane z tego funduszu na sprzęt, który ratuje życie i zdrowie ludzi, być może waszym znajomym, być może waszym bliskim. Nie pomyśleliście o tym? Myślicie tylko, że jest interes polityczny? - mówił, zwracając się do opozycji, minister Michał Wójcik.