Romanowski z azylem od Orbana? Media: w ciągu dnia lub dwóch
Węgierski portal Telex.hu twierdzi, że "wkrótce obywatel Polski może uzyskać azyl polityczny na Węgrzech". Takie słowa miał wypowiedzieć premier Viktor Orban, podczas uroczystej kolacji na zakończenie roku zorganizowanej przez Fundację Szélla Kálmána, kiedy mówił o "obecnie niezbyt dobrych relacjach polsko-węgierskich".
W kolacji Fundacji Szélla Kálmána, organizowanej na zakończenie roku, zwykle biorą udział liderzy gospodarczy, biznesmeni oraz przedstawiciele życia kulturalnego. Tradycyjnie podczas wydarzenia przemawia Viktor Orban, który głównie odnosi się do aktualnych wydarzeń na świecie.
Azyl polityczny dla Romanowskiego?
Fundacja, założona w 2003 roku i związana z prawicą, deklaruje jako swój cel monitorowanie sytuacji węgierskiej gospodarki, jej analizę oraz organizację spotkań i konferencji eksperckich służących poprawie jej stanu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według źródeł portalu Telex.hu, uczestniczących w tegorocznym wydarzeniu, Viktor Orban w swoim przemówieniu mówił dużo o potrzebie unikania "blokowości" świata, podkreślając, że Węgry powinny być otwarte zarówno na Wschód, jak i na Zachód. Tym samym odniósł się do znanej już polityki "gospodarczej neutralności".
Orban skrytykował również Rumunię i Polskę. "W kontekście Polski zrobił uwagę, której sens można streścić w stwierdzeniu, że wkrótce (według jednego z obecnych użył wyrażenia 'w ciągu jednego-dwóch dni') obywatel Polski może uzyskać azyl polityczny na Węgrzech" - pisze portal.
Orban o "polskich uchodźcach politycznych"
Premier Węgier nie podał nazwiska ani żadnych innych szczegółów, a uwaga ta padła w kontekście, w którym Orban sugerował swoim słuchaczom, jak bardzo zmienił się świat w ostatnim czasie – przekazało jedno ze źródeł.
Uwagi Orbana korespondują również z wywiadem, którego udzielił kilka dni wcześniej. Poruszył temat stosunków polsko-węgierskich, a dziennikarz gazety wprost wspomniał o "polskich uchodźcach politycznych".
Orban wyraził opinię, że obecny rząd Polski postrzega rząd węgierski jako wroga. Dodał również, że według niego "polscy liberałowie wymyślili nową koncepcję praworządności, którą nazwał wojenną praworządnością".
Zdaniem premiera Węgier praworządność i narzędzia prawne są wykorzystywane przez polski rząd do rozliczeń z przeciwnikami politycznymi.
- W tej chwili stosunki polsko-węgierskie są na najniższym poziomie, ponieważ liberalna polska koalicja tęczowa nie potrafi oddzielić polityki partyjnej od polityki państwowej. Tymczasem Polska i Węgry mają strategiczne interesy, w których powinniśmy się raczej wspierać, a nie osłabiać - powiedział Orban. Następnie otrzymał pytanie, czy Węgry przyjmą polskich uchodźców politycznych.
Na to Orban odpowiedział: Udzielamy schronienia każdemu, kto jest prześladowany politycznie w swoim kraju.
Jedno ze źródeł zaznajomionych ze stosunkami polsko-węgierskimi wspomniało Marcina Romanowskiego, byłego wiceministra sprawiedliwości i posła Prawa i Sprawiedliwości (PiS).
Romanowski został oskarżony przez polską prokuraturę o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Europejski Nakaz Aresztowania Romanowskiego
W czwartek sąd wydał za Romanowskim Europejski Nakaz Aresztowania.
"Informujemy, że 19 grudnia 2024 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wobec Marcina Romanowskiego Europejski Nakaz Aresztowania" - poinformował w komunikacie Sąd Okręgowy w Warszawie.