Zgodnie z ordynacją wyborczą, by komitet mógł zarejestrować listę kandydatów na posłów w danym okręgu, musi pod nią zebrać minimum 5 tys. podpisów osób tam mieszkających.
Rejestracja list w co najmniej 21 okręgach daje prawo do rejestracji w pozostałych 20 już bez zbierania podpisów. W takim przypadku konieczne jest przedstawienie w okręgu zaświadczenia PKW, że zarejestrowało się listy w 21 okręgach.
Fakt, że pozostałe komitety startujące w wyborach nie zgłosiły się po zaświadczenia - nie oznacza, że nie będą miały swoich kandydatów w każdym okręgu. Mogą one bowiem we wszystkich okręgowych komisjach wyborczych zarejestrować listy poparte podpisami. Tak zrobiła np. koalicja SLD i Unii Pracy.
Dziś punktualnie w samo południe złożyliśmy listy z podpisami we wszystkich 41 okręgach wyborczych. Kopie list poparcia spływają do centrali. Ze wstępnych danych wynika, że to o wiele więcej niż ustawowa liczba podpisów co oznacza, że będziemy zdecydowanym liderem w tych wyborach także w liczbie zebranych podpisów poparcia pod naszymi listami - powiedział rzecznik Sojuszu Michał Tober.
Wystawienie list we wszystkich okręgach wyborczych daje m.in. prawo do losowania w pierwszej kolejności numerów list wyborczych. W 1997 roku 10 komitetów zarejestrowało listy we wszystkich okręgach wyborczych.
Również kandydaci do Senatu muszą do północy zarejestrować się w PKW. Aby tego dokonać muszą przedstawić listy z 3 tys. podpisów osób mieszkających w danym okręgu wyborczym.
Przewodniczący PKW Ferdynand Rymarz przewiduje, że pełna lista ogólnopolskich komitetów wyborczych będzie znana w piątek. Na początku przyszłego tygodnia powinniśmy natomiast wiedzieć, ile jest takich komitetów, które zarejestrowały kandydatów tylko w jednym okręgu wyborczym. (an)
