Awaryjne lądowanie samolotu Ursuli von der Leyen. "Rosjanie zakłócili sygnał GPS"
Samolot z Ursulą von der Leyen musiał lądować w Bułgarii z powodu zakłóceń GPS. Według "Financial Times" za incydent odpowiada Rosja. Piloci musieli korzystać z papierowych map.
Co musisz wiedzieć?
- Zakłócenie sygnału GPS: Samolot z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen musiał w trybie awaryjnym lądować w Bułgarii z powodu zakłóceń GPS, które miały być spowodowane przez Rosję.
- Awaryjne lądowanie: Załoga samolotu była zmuszona do użycia papierowych map, ponieważ nawigacja przestała działać na lotnisku w Płowdiwie.
- Bezpieczny powrót: Po zakończeniu wizyty w Bułgarii, von der Leyen wróciła tym samym samolotem bez dalszych incydentów.
Jak doszło do zakłócenia sygnału GPS?
Według informacji podanych przez "Financial Times" samolot z Ursulą von der Leyen na pokładzie stracił możliwość korzystania z systemów GPS podczas lądowania w Płowdiwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katastrofa F-16 w Radomiu. "Jakby ktoś z mojej rodziny umarł"
Podejrzewa się, że ro Rosja spowodowała wyłączenie nawigacji GPS na bułgarskim lotnisku i zmusiła samolot przewodniczącego Komisji Europejskiej do lądowania z wykorzystaniem papierowych map.
Trzech unijnych urzędników uznało to za "niezaprzeczalny" akt ingerencji ze strony Rosji. Zakłócenie sygnału GPS dotknęło całe lotnisko, co zmusiło załogę do użycia tradycyjnych metod nawigacji.
Jakie były konsekwencje dla załogi i pasażerów?
Samolot krążył nad Płowdiwem przez około godzinę, zanim pilot zdecydował się na lądowanie bez wsparcia nawigacji GPS. Mimo trudności lądowanie przebiegło bezpiecznie, a von der Leyen kontynuowała swoją wizytę w Bułgarii.
Po zakończeniu wizyty, szefowa Komisji Europejskiej opuściła Płowdiw tym samym samolotem. Tym razem lot przebiegł bez zakłóceń.
Zwrócono się o komentarz do Kremla i Komisji Europejskiej. Bułgarski Urząd Ruchu Lotniczego potwierdził incydent w oświadczeniu dla Financial Times.
W ostatnich latach liczba incydentów zagłuszania sygnału GPS znacznie wzrosła w regionie Morza Bałtyckiego i w państwach Europy Wschodniej położonych blisko Rosji.
Źródło: "Financial Times"