Awaria prądu w Donbasie. Ukraińscy górnicy uwięzieni pod ziemią
Spora awaria prądu w obwodzie donieckim. Część ukraińskich miast zostało odciętych od dostaw energii elektrycznej. Kilkuset górników pozostaje uwięzionych pod ziemią. "Przerwy w dostawie prądu i wody są nieuniknione. Wzywam wszystkich do ewakuacji" - przekazał szef władz obwodowych Pawło Kyryłenko.
W niedzielę w obwodzie donieckim doszło do sporej awarii, która dotknęła dwie kopalnie węgla. Z powodu przerw w dostawie prądu 115 górników zostało uwięzionych pod ziemią.
"Pod ziemią pozostaje 112 górników w kopalni Centralna i trzech w kopalni Toretska. Administracja podejmuje niezbędne kroki, aby wydobyć górników na powierzchnię. Przyczyny przerwy w dostawie prądu są wciąż wyjaśniane" - przekazał w mediach społecznościowych szef donieckich władz obwodowych Pawło Kyryłenko.
"W warunkach aktywnych działań wojennych przerwy w dostawie prądu i wody są nieuniknione. Wzywam wszystkich do ponownej ewakuacji" - dodał.
Lokalne media donoszą również o awarii sieci energetycznej w mieście Bachmut. Wcześniej o przerwach w dostawie prądu informował mer Kramatorska Ołeksandr Honczarenko. "W związku z uszkodzeniem linii wysokiego napięcia w wyniku walk Kramatorsk i sąsiednie miasta są pozbawione dostaw prądu" - przekazał włodarz miasta ok. 150 tys. mieszkańców.
Honczarenko podkreślił, że trwają prace naprawcze, ale "to niebezpieczny kierunek, nie jest to łatwe" ze względu na sytuację bezpieczeństwa.
Źródło: "Ukraińska Prawda"