Awantura wokół nagrania z Rafałem Trzaskowskim. Mieszkańcy zabrali głos
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak Rafał Trzaskowski prosi w jednym z warszawskich klubów o zmianę muzyki na "bardziej taneczną". Mówi do DJ-a, że "to jego miasto" i domaga się "odrobiny funku". Wideo z udziałem prezydenta stolicy wywołało prawdziwą burzę. Do sprawy odnieśli się warszawiacy. – Mnie to osobiście bawi, ale jego jako prezydenta, szczególnie z tymi atakami teraz, to chyba raczej martwi – ocenia jeden z mężczyzn. Zapytaliśmy też dr. Sergiusza Trzeciaka o to, jak to wideo może wpłynąć na wizerunek polityka. – Zawsze można powiedzieć, że coś takiego wpływa na wizerunek, ale to zależy od percepcji i od tego, kto ocenia takie nagranie – komentuje ekspert ds. komunikacji strategicznej z firmy Trzeciak Chmal. Więcej w materiale reportera WP.