Awantura w TVN24. "Trochę po chamsku się pan zachowuje"
Gośćmi programu "Tak jest" na antenie TVN24 byli senator Krzysztof Kwiatkowski i europoseł Waldemar Buda. Atmosfera w studio była gorąca, a kiedy pojawił się temat debaty prezydenckiej, polityk PiS uporczywie przerywał senatorowi z KO. - Powiedziałbym tak brutalnie, że pan trochę po chamsku sięzachowuje - stwierdził w pewnym momencie Kwiatkowski.
Punktem, który wywołał duże emocje w programie, była propozycja debaty, którą dzisiaj wystosował Rafał Trzaskowski.
Kandydat KO umieścił nagranie na platformie X, w którym zaproponował Nawrockiemu debatę w najbliższy piątek 11 kwietnia w Końskich (Świętokrzyskie). - Zapraszam, tylko ostrzegam, trzeba będzie odpowiadać na pytania dziennikarzy - powiedział Trzaskowski w nagraniu. - Uczciwe zasady, największe telewizje. Czekam. Odwagi, Panie Nawrocki - dodał.
Temat w końcu pojawił się w "Tak jest" i od razu wywołał awanturę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzaskowski wzywa na debatę. "Mówi: 'sprawdzam' do Nawrockiego"
- Dlatego że jest kolejna debata z pozostałymi kandydatami w Republice 14 kwietnia. Dlatego, że dzisiaj Republika nie jest zapraszana do tej debaty - stwierdził w pewnym momencie Waldemar Buda.
- Sekunda. Nikt sobie niczego nie wybrał, bo teraz to sztaby kandydatów mają się porozumieć, w jaki sposób ta debata ma być - powiedział natomiast Kwiatkowski.
- Zobaczycie państwo za dwa, trzy dni, co się okaże, że podstawowym warunkiem Rafała Trzaskowskiego będzie to, żeby Republika w tym nie uczestniczyła - dodał Buda
Interweniować próbowała prowadząca program Agata Adamek, jednak przynosiło to umiarkowane skutki.
Awantura w TVN24
- Kilka sprostowań. Andrzej Duda nie pojechał na debatę pięć lat temu. Panie pośle, nie przerywałem - apelował do swojego przeciwnika politycznego Kwiatkowski. - Pan pozwoli, że dokończę swoją wypowiedź - próbował nieustannie senator KO.
- Szanowni państwo, panie pośle, jest pan dzisiaj nadmiernie nadpobudliwy - rzucił w końcu były szef NIK.
- Tak? To pan mnie nie zna. Dzisiaj jestem nadwyraz spokojny - wtrącił Buda.
- Właśnie pan to udowadnia, przerywając mi po raz czwarty w jednym zdaniu - próbował kontynuować.
- Powiedziałbym tak brutalnie, że pan trochę po chamsku się zachowuje. Ale oczywiście nie będę tego mówił, bo bym powiedział pan na pewno chce usłyszeć to, co mam do powiedzenia - dodał.
- Halo, panowie. Nazi widzowie kompletnie nic nie słyszą - wtrąciła Adamek.
- Ja deklaruję jedną rzecz, żeby pan poseł nie czuł się osamotniony. Będę dokładnie tak samo wchodził mu w zdanie, jak on wchodzi mnie, to wtedy zrozumie, jak się dyskomfortowo wypowiada - zmienił taktykę Kwiatkowski.
Źródło: TVN24