"No jak tak można?". Na targowisku w Warszawie wybuchła awantura
Mimo niespodziewanego ruchu prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie "lex Tusk" i przesłania przez niego własnego projektu nowelizacji ustawy, komisja ds. badania rosyjskich wpływów nadal wzbudza kontrowersje. Opozycja i prawnicy nie przestają mówić o naruszeniu podstawowych zasad demokracji. Zapytaliśmy Polaków, co sądzą na temat działań obozu władzy. - No jak tak można zrobić? To za komuny było lżej. (…) Wracamy do PRL-u. (…) Bandyctwo - usłyszał m.in. nasz reporter w Warszawie. Wielu rozmówców Wirtualnej Polski krytykowało "lex Tusk", ale pojawiły się też głosy popierające komisję i rząd PiS. - Bardzo dobra ustawa, bo zbada wpływy rosyjskie. Dziwię się, że jest taki szum medialny - stwierdził jeden z mieszkańców stolicy. Na targowisku przy okazji naszej sondy wybuchła gorąca dyskusja między zwolennikami i przeciwnikami PiS na temat lidera PO Donalda Tuska. Więcej w materiale wideo.