Awantura na konferencji Tuska. Będzie zawiadomienie do prokuratury
Centrum Monitoringu Wolności Prasy zamierza złożyć zawiadomienie do prokuratury w związku z awanturą na konferencji Donalda Tuska. Jego dyrektor Jolanta Hajdasz twierdzi, że politycy KO wypowiadali się w "oburzający sposób" i padły groźby karalne. Politycy zwracają uwagę, że to pracownik TVP Info Michał Rachoń zachowywał się agresywnie.
19.09.2023 | aktual.: 19.09.2023 15:08
- Pod adresem Michała Rachonia padły groźby. Jeśli coś by mu się stało w najbliższym czasie, to trudno będzie tego nie wiązać z dzisiejszą konferencją Donalda Tuska. Mieliśmy do czynienia z próbą zastraszenia dziennikarza - powiedziała w rozmowie z tvp.info dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Jolanta Hajdasz.
CMWP SDP zamierza złożyć zawiadomienie do prokuratury w sprawie wtorkowych spięć na konferencji Tuska. - Czymś szokującym jest próba zastraszania najbliższych red. Rachonia, grożenie ujawnieniem miejsca, gdzie ma kupione mieszkania - podkreśliła Hajdasz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodała też, że "wszelkie ataki fizyczne na dziennikarzy są niedopuszczalne".
We wtorek przed siedzibą TVP doszło do awantury. Michał Rachoń przerywał wystąpienie Donalda Tuska. Przez dłuższy czas próbował zadawać mu pytania i domagał się odpowiedzi. Proszony o odejście, nie reagował. W ostrą dyskusję włączył się Michał Kołodziejczak. Doszło do przepychanek, padły mocne słowa. Andrzej Rozenek z KO sugerował, że zna adresy mieszkań, których właścicielem ma być Rachoń. Na to szczególną uwagę zwracała Hajdasz.
Donald Tusk wystąpił pod TVP. "To poważny dylemat"
- Zaczynamy dziś ten dzień w sposób nietypowy, bo przed fabryką kłamstw. (...) Opozycja przez długi czas miała wątpliwości, czy uczestniczyć w programach przygotowywanych w tej ponurej kuchni pana Jacka Kurskiego, a teraz jego następcy - powiedział na konferencji Tusk.
- Dla wszystkich przyzwoitych ludzi to poważny dylemat, czy przekraczać próg tego miejsca, a ja to bardzo dobrze rozumiem. (...) Mamy jednak sam środek kampanii wyborczej. Zobaczyliśmy jak wielkie wrażenie na polskiej opinii publicznej zrobiło wystąpienie marszałka Senatu Grodzkiego, który powiedział kilka słów prawdy nt. afery wizowej - stwierdził przewodniczący PO.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.