Austria przejmuje przewodnictwo w UE

Kanclerz Austrii Wolfgang Schuessel zaapelował do przywódców unijnych, by podtrzymywali ideę wspólnej - na razie podzielonej - Europy, a minister spraw zagranicznych Ursula Plassnik zachęcała do pracy na rzecz pogłębienia zaufania obywateli do działań Unii.

Tylko co drugi obywatel Unii uważa członkostwo w niej za dobre, wynika z niedawnego sondażu przeprowadzonego przez samą UE. Wskaźnik ten w Austrii jest jeszcze niższy, bo zaledwie co czwarty Austriak jest przekonany, że przynależność do UE przynosi Austrii korzyści.

Austria zapowiedziała, jakie będą priorytety jej przewodnictwa. Na pierwszym planie ma być wznowienie debaty na temat unijnej konstytucji, a także dalszego rozszerzenia.

Za przewodnictwa Wiednia zapadną decyzje w sprawie daty przyjęcia do Unii Rumunii i Bułgarii, rozpoczęcia rozmów z Chorwacją i Turcją, co może być nie lada wyzwaniem, jako że to Austria była jedynym krajem, który jeszcze w październiku blokował rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Turcją.

W noworocznym wywiadzie dla wiedeńskiego dziennika "Die Presse" kanclerz Schuessel powiedział, że Austria ma "ambitny program", lecz natychmiast zastrzegł, że w ciągu sześciu miesięcy nie można doprowadzić do, jak się wyraził, "mesjanistycznej transformacji".

Objęcie w niedzielę przewodnictwa Unii przez Austrię zostało, jak pisze Associated Press, przyćmione przez prywatną wizytę w Wiedniu tego dnia niemieckiej kanclerz Angeli Merkel. Merkel w towarzystwie męża, chemika Joachima Sauera, który raczej unika pokazywania się publicznie, była obecna na tradycyjnym koncercie noworocznym Filharmoników Wiedeńskich.

Merkel wyraziła życzenie, by radość, jakiej doświadczyła podczas koncertu, stała się udziałem całej Unii.

Kanclerz Schuessel, prezydent Heinz Fischer, słoweński premier Janez Jansza i wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Guenter Verheugen byli obecni na koncercie, który otwiera obchody przypadającej w tym roku 250. rocznicy urodzin Wolfganga Amadeusza Mozarta.