Atak rekina tygrysiego. Ofiara była tylko po pas w wodzie
W poniedziałek rano w pobliżu zatoki Jurien w Australii Zachodniej 40-letnia kobieta została zaatakowana przez rekina tygrysiego. Sytuacja ta była tym bardziej porażająca, ponieważ kobieta znajdowała się w wodzie sięgającej jedynie pasa.
Departament Przemysłu Podstawowego i Rozwoju Regionalnego poinformował, że kobieta została poważnie zaatakowana przez dwumetrowego rekina tygrysiego, gdy znajdowała się w wodzie do pasa w pobliżu wyspy Sandland, na północ od miasta Jurien Bay.
40-latka brała wówczas udział w atrakcji polegającej na zabawie w wodzie z lwami morskimi. Mężczyzna, który wyciągnął kobietę z wody, powiedział 9News Perth, że incydent był "dziwacznym wypadkiem". Na ratunek zostały wysłanie dwie ekipy ratownicze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaatakowana kobieta przeszła operację
Kobieta została przetransportowana na brzeg łodzią czarterową lokalnej firmy i przewieziona do Centrum Zdrowia Jurien Bay, po czym przetransportowano ją drogą lotniczą do szpitala Royal Perth. Jej stan był krytyczny i w poniedziałkowe popołudnie przeszła pilną operację.
Wyspa Sandland położona jest około 300 m od brzegu i zajmuje powierzchnię około dwóch hektarów. Jest jedną z kilku odwiedzanych wysp przez lokalnych organizatorów wycieczek oferujących pływanie z lwami morskimi.
Władze podały, że plaże w okolicy zostały zamknięte. Departament Przemysłu Podstawowego i Rozwoju Regionalnego prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonie zatoki Jurien.
Źródło: Bild, The Guardian