Trwa ładowanie...

Atak rakietowy USA na domniemanego terrorystę. Pentagon ma wątpliwości

Niejasności wokół wydarzeń z 29 sierpnia. Zgodnie ze wstępną analizą uderzenia przeciwko domniemanemu zamachowcowi-samobójcy IS-Ch, nie ma całkowitej pewności co do tego, czy w jego samochodzie znajdowały się jakiekolwiek materiały wybuchowe.

Atak rakietowy USA na domniemanego terrorystę. Pentagon ma wątpliwości Atak rakietowy USA na domniemanego terrorystę. Pentagon ma wątpliwości Źródło: East News, fot: WAKIL KOHSAR
dqa9ypz
dqa9ypz

O sprawie poinformował w poniedziałek "New York Times". Gazeta powołała się na przedstawicieli amerykańskiego resortu obrony. Zgodnie z wewnętrznym dokumentem sporządzonym przez wojskowych, nie ma całkowitej pewności, że działania sił USA z 29 sierpnia był udaremnieniem kolejnego zamachu terrorystycznego na lotnisko w Kabulu.

Poziom prawdopodobieństwa obecności materiałów wybuchowych w samochodzie, na który przeprowadzono atak rakietowy, oceniony jest zaledwie "od możliwego do prawdopodobnego".

Skomplikowany plan zamachu?

Z drugiej strony, dokument opisany przez gazetę ma również wskazywać, że istniały "bardzo silne dowody poszlakowe" dotyczący domniemywanego zamachu.

Gromadzono je przez osiem godzin na podstawie ruchów wykonywanych przez "podejrzany pojazd", a także podsłuchanych rozmów podejrzanych organizatorów zamachu.

dqa9ypz

Zobacz też: Ośrodek dla uchodźców na poligonie? Przydacz: Musimy być przygotowani

"Z każdą godziną amerykańscy analitycy patrzyli z przerażeniem na to, jak kolejne części planu skomplikowanego zamachu zdawały się układać w jedną całość" - pisze amerykański dziennik.

Zginęły co najmniej 3 osoby

Do dramatycznych zdarzeń doszło 29 sierpnia. Amerykańscy wojskowi mieli otrzymać wcześniej informację o planowanym zamachu. Przez kilka godzin śledzili białego sedana, który w niedzielę rano wyjechał spod budynku podejrzewanego o bycie kryjówką IS-Ch. Około 16 samochód zatrzymał się w nieznanym służbom miejscu, a kilku mężczyzn miało z ostrożnością coś do niego załadować. Niedługo później pojazd zatrzymał się na podwórku na osiedlu niecałe 3 kilometry od lotniska, gdzie kierowca przywitał się z innym mężczyzną.

dqa9ypz

Amerykanie mieli upewnić się czy w okolicy nie ma osób postronnych a następnie podjąć decyzję o wystrzeleniu z drona MQ-9 Reaper rakiety hellfire z 9-kilogramowym ładunkiem wybuchowym.

Mimo że w momencie wydania rozkazu, na miejscu nie było żadnych cywili, mieli oni pojawić się "kilka sekund później". Zgodnie z raportem USA, życie straciły co najmniej trzy osoby, ale rodzina poszkodowanych twierdzi, że zginęło aż 10 osób, w tym siedmioro dzieci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dqa9ypz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dqa9ypz
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj