ŚwiatAtak rakietowy na Zjednoczone Emiraty Arabskie

Atak rakietowy na Zjednoczone Emiraty Arabskie

Systemy antyrakietowe ZEA przechwyciły dwie rakiety wymierzone w stolicę Abu Zabi. Resztki zestrzelonych pocisków spadły na miasto. Nie ma informacji o ofiarach.

Systemy obrony przeciwrakietowej ZEA przechwyciły pociski lecące w kierunku stolicy kraju
Systemy obrony przeciwrakietowej ZEA przechwyciły pociski lecące w kierunku stolicy kraju
Źródło zdjęć: © Getty Images | Figurative Speech
Tomasz Waleński

24.01.2022 09:16

Emiraty "są gotowe i gotowe do radzenia sobie z każdym zagrożeniem i podejmują wszelkie niezbędne środki w celu ochrony państwa przed wszelkimi atakami" - poinformowało ministerstwo obrony ZEA.

Pociski lecące nad stolicą

Filmy z działania systemów obrony przeciwrakietowej kraju, krążą już w internecie. Na zamieszczonych na Twitterze nagraniach widzimy, jak pociski przechwytują wystrzelone w kierunku stolicy rakiety.

Jak podała agencja informacyjna WAM, szczątki pocisków spadły na miasto. Nie ma jednak informacji o zniszczeniach czy ofiarach.

Ministerstwo obrony Emiratów obwinia za atak "terrorystów Huti" z Jemenu.

Konflikt w Jemenie

Od 2015 roku wspierani przez Iran rebelianci Huti sprawują kontrolę nad większością Jemenu. Walczą oni z koalicją pod wodzą Saudyjczyków, która chce przywrócić w kraju uznawany na arenie międzynarodowej rząd. Konflikt ten postrzegany jest jako pośrednie starcie Arabii Saudyjskiej z Iranem.

W zeszłym tygodniu Huti (przyp. red. organizacja uznawana jest za terrorystyczną przez m.in. Stany Zjednoczone) przypisali sobie odpowiedzialność za atak dronem z 17 stycznia w pobliżu lotniska w Abu Zabi, w wyniku którego zginęły co najmniej trzy osoby. Był to pierwszy od kilku lat śmiertelny atak w Emiratach. Rzecznik Huti powiedział, że ZEA "są w niebezpieczeństwie tak długo, jak długo trwać będzie ich agresywna polityka przeciwko Jemenowi."

W odwecie za ataki koalicja rozpoczęła naloty na jemeńską stolicę, w których zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób. W nalocie na więzienie na miasto Sada w północnym Jemenie, do którego doszło w weekend, zginęło przynajmniej 70 osób.

Zobacz też: Konflikt Rosja-Ukraina. Wicemarszałek Senatu: To jest czas próby dla wszystkich

Zobacz także
Komentarze (120)