Atak nożownika w Stalowej Woli. Postawiono zarzuty
Nożownik ze Stalowej Woli ma zostać dawcą szpiku kostnego dla bliskiej mu osoby i niebawem urodzi mu się trzecie dziecko. Tylko z tego względu sąd zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na 2, a nie na 3 miesiące. 32-latkowi postawiono zarzut usiłowania zabójstwa.
- Nie przyznał się do usiłowania dokonania zabójstwa, natomiast potwierdził swój udział w zdarzeniu i zranienie 29-latka nożem - powiedział w rozmowie z portalem nowiny24.pl zastępca prokuratora rejonowego w Stalowej Woli Piotr Walkowicz. Mężczyznie postawiono zarzuty "usiłowania zabójstwa i spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu".
Nożownik ze Stalowej Woli w piątek wieczorem zranił nożem w plecy mężczyznę, uderzył pięścią w twarz następną osobę i zbiegł.
Z ustaleń wynika, że 32-letni mężczyzna zaatakował nowego partnera swojej szwagierki. Wcześniej wyrzucił z piwnicy jej rzeczy. Gdy kobieta dotarła na miejsce z nowym partnerem, wywiązała się kłótnia. Wtedy doszło do ataku i ucieczki 32-latka.
Wstrząsające nagranie. Brutalne pobicie nastolatki w Bydgoszczy
Mężczyznę aresztowano na 2 miesiące. To krócej niż zakładno, ponieważ doszły nietypowe okoliczności rodzinne. Nożownik ma zostać dawcą szpiku dla bliskiej osoby i niebawem urodzi mu się trzecie dziecko.
Źródło: nowiny24.pl, WP