Atak nożownika przy synagodze w USA. Ranni w stanie krytycznym
Pięć osób ranił nożownik, który wdarł się na teren synagogi w Monsey pod Nowym Jorkiem. Mężczyzna zaatakował Żydów przebywających w domu rabina. Komentatorzy zauważają, że to kolejny atak na społeczność żydowską w tej części USA w ostatnim czasie.
Atak miał miejsce w sobotę wieczorem (w nocy polskiego czasu) na Forshay Road w miejscowości Monsey, w hrabstwie Rockland. Miasteczko leży około 50 kilometrów na północ od Nowego Jorku.
Co najmniej 5 osób zostało poważnie rannych - podaje CNN, dodając, że dwie osoby są w stanie krytycznym. Jedna z poszkodowanych osób ma sześć ran od noża - przekazała z kolei organizacja Ortodox Jewish Affairs Council.
Mówi wprost o chińskich autach. "Polacy są pragmatyczni"
Atak miał miejsce w domu chasydzkiego rabina podczas obchodów święta Chanuki. W spotkaniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób.
Sprawca po napaści uciekł, ale policji udało się go zatrzymać. Mężczyzna jest przesłuchiwany. Śledczy nie podają więcej szczegółów na temat motywu działania zatrzymanego.
Na miejscu ataku pracują śledczy. - Stała się rzecz straszna. Nie będzie jednak żadnej tolerancji dla aktów nienawiści - powiedziała dziennikarzom Letitia James, prokurator generalna Nowego Jorku.
Amerykańskie media informując o ataku, zaznaczają, że od połowy grudnia w okolicach Nowego Jorku doszło do co najmniej ośmiu napaści na tle antysemickim. Dwa miesiące temu incydent odnotowano również w Monsey.
Reuters wyjaśnia, że Żydzi stanowią jedną trzecią mieszkańców hrabstwa Rockland. Wielu z nich to ortodoksi, którzy żyją w trzymających się na uboczu wspólnotach.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
