Atak nożownika na rosyjskiego konsula i jego żonę w Sudanie
Rosyjski konsul i jego małżonka zostali ranieni przez mężczyznę uzbrojonego w nóż w Sudanie. Do ataku doszło przed budynkiem ambasady w Chartumie, a napastnikiem był obywatel Republiki Środkowoafrykańskiej - donosi serwis internetowy telewizji Russia Today.
Informacje o zdarzeniu potwierdziło rosyjskie MSZ. Dyplomata prawdopodobnie był przypadkową ofiarą mężczyzny, który chciał zemścić się za śmierć brata, zabitego przez europejskich żołnierzy misji stabilizacyjnej w Rep. Środkowoafrykańskiej.
Za cel obrał sobie rosyjskie małżeństwo, najpewniej nie zdając sobie sprawy z ich narodowości, ani tym bardziej z tego, że Rosja nie bierze udziału w interwencji w jego kraju. W Republice Środkowoafrykańskiej kontyngent 1600 żołnierzy rozmieściła Francja. Ponadto w ubiegłym tygodniu na wysłanie dodatkowej grupy wojsk zdecydowała się Unia Europejska.
Napastnik został natychmiast obezwładniony przez straż ambasady i przechodniów. Konsul i jego żona zostali przewiezieni do szpitala z lekkimi obrażeniami. Russia Today informuje, że już zostali wypisani do domu.
Rosyjski charge d'affaires w Chartumie poinformował agencję RIA Novosti, że środki bezpieczeństwa w placówce zostały wzmocnione. Wyjścia pracowników ambasady do miasta zostały ograniczone, a służby dyplomatyczne współpracują z lokalnymi organami ścigania.
Republika Środkowoafrykańska to jeden z najbiedniejszych krajów świata, mimo że posiada złoża ropy naftowej, diamentów, uranu i złota. Od dekad państwem targają kolejne konflikty. Sytuacja w kraju pogorszyła się jednak gwałtownie, gdy przed rokiem rebelianci z północy kraju zbrojnie przejęli władzę. Z powodu narastającego kryzysu, na interwencję zbrojną zdecydowała się Francja i Unia Afrykańska.
Źródło: Russia Today
Oglądaj również: Tragiczne położenie dzieci w Rep. Środkowoafrykańskiej