Atak na Sumy. Kłęby dymu nad miastem
W piątek rano, ukraińskie siły powietrzne poinformowały, że w nocy z 29 na 30 sierpnia 2024 r. zdołały zestrzelić 12 z 18 dronów Shahed, wystrzelonych przez Rosję. Ponownie celem rosyjskich ataków były obiekty infrastruktury. Zaatakowali Sumy. Nad miastem unosiły się kłęby czarnego dymu.
"W nocy (z 29 na) 30 sierpnia 2024 r. przeciwnik zaatakował z zastosowaniem rakiety balistycznej Iskander-M, odpalonej z (okupowanego przez Rosję) Krymu oraz 18 dronów uderzeniowych typu Shahed 131/136, które wystartowały z rejonu Primorsko-Achtarska i Kurska (w Rosji)” – przekazały Siły Powietrzne Ukrainy w mediach społecznościowych.
Cele ataków Rosjan
W oficjalnym komunikacie Sił Powietrznych Ukrainy przekazano, że 12 dronów zostało strąconych, podczas gdy kolejne cztery utraciły łączność i spadły na ziemię. Celem były obiekty w obwodach: winnickim, mikołajowskim, dniepropietrowskim, chersońskim i sumskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weszli do porzuconych bunkrów Rosjan. Pokazali, co zastali pod Kurskiem
Pożar i ranni w Sumach
Według informacji sumskiej prokuratury obwodowej nocny atak na zakład przemysłowy w Sumach, na północnym wschodzie Ukrainy, spowodował pożar oraz ranił dziewięć osób. Niestety rano pojawiła się informacja, że jedna z rannych osób zmarła w szpitalu.
Miasto zostało mocno zadymione, a mieszkańców instruowano, aby zamykać okna i drzwi oraz nie opuszczać budynków.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski