Atak na Polaków w Berlinie. Są nowe informacje

Niemieckie służby wyjaśniają okoliczności napadu na Polkę i jej syna w Berlinie - informuje polska ambasada w stolicy Niemiec. Polscy dyplomaci donoszą, że sprawców nie zatrzymano.

Niemcy. Poszukiwania sprawców napaści na Polaków w Berlinie (zdj. ilustracyjne)
Niemcy. Poszukiwania sprawców napaści na Polaków w Berlinie (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | Paul Zinken
oprac. AJK

23.08.2022 | aktual.: 23.08.2022 16:35

"Śledztwo prowadzi LKA Staatschutz. Według służb konsularnych ambasady w Berlinie, które pozostają w bieżącym kontakcie ze stroną niemiecką, sprawców zdarzenia jeszcze nie zatrzymano" - przekazała w komunikacie rzeczniczka polskiej ambasady w Berlinie Magdalena Szuber-Zasacka.

Śledztwo w sprawie ataku na 34-letnią kobietę z Polski i jej 15-letniego syna, do jakiego miało dojść w ubiegłym tygodniu przed supermarketem w dzielnicy Reinickendorf, prowadzi berliński oddział służby ochrony państwa - podała Polska Agencja Prasowa.

Berlin. Napad na Polaków. "Nacjonalistyczne hasła"

Pokrzywdzeni mieli być bici, obrażani na tle rasowym i zastraszani - informowały w ostatnich dniach niemieckie media.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: O. Rydzyk atakuje UE. Europosłanka PiS przyznaje mu rację

34-letnia kobieta zgłosiła sprawę policji w Berlinie w piątek i opisała zdarzenie w następujący sposób: podczas zakupów w supermarkecie w czwartek po południu, ona i jej syn rozmawiali po polsku, obserwowali ich mężczyzna i kobieta.

Po wyjściu ze sklepu niezidentyfikowana kobieta znieważyła Polkę, mężczyzna pobiegł za nią i uderzył pięścią w ramię. Gdy podszedł syn Polki, mężczyzna uderzył nastolatka w twarz.

Napad na Polaków. "Napastnicy odjechali, krzycząc i grożąc"

Pracownicy dyskontu mieli interweniować. Podejrzani odjechali samochodem, a odjeżdżając grozili 34-letniej kobiecie.

Jak podała w sobotę policja, kobieta ma siniaka na ramieniu, nastolatek - na twarzy. Prowadzone śledztwo dotyczy uszkodzenia ciała, znieważenia i groźby.

Źródło artykułu:PAP
niemcyBerlinnapad
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (215)