Armia izraelska wojuje buldożerami
Izraelskie czołgi i buldożery w nocy z poniedziałku na wtorek wjechały do miasta Kalkilia na Zachodnim Brzegu Jordanu, zrównując z ziemią dom palestyńskiego zamachowca-samobójcy Saddada Hutariego.
23.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Ten palestyński kamikadze 1 czerwca dokonał zamachu przed dyskoteką w Tel Awiwie. Na miejscu zginęły wtedy 23 osoby.
Jak podają palestyńskie służby bezpieczeństwa, armia izraelska w nocy wtargnęła także do obozu uchodźców palestyńskich w Rafah w południowej części Strefy Gazy. Czołgi zniszczyły kilka palestyńskich domów.
Izraelskie siły pancerne nadal zajmują pozycje wokół sześciu palestyńskich miast na Zachodnim Brzegu: Betlejem, Ramallah, Dżeninu, Nablusu, Tulkarem i Kalkilii. Wojsko wkroczyło na tereny Autonomii Palestyńskiej po środowym zabójstwie w Jerozolimie ministra turystyki Rehawama Zeewiego, do którego przyznał się Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny. Od czwartku w walkach zginęło 24 Palestyńczyków i jeden Izraelczyk.
Rzecznik prasowy Departamentu Stanu USA Philip Reeker potępił blokadę i wezwał Izrael do natychmiastowego wycofania oddziałów ze wszystkich terenów kontrolowanych przez Palestyńczyków.
Izrael odrzucił wezwanie argumentując, że ma prawo do samoobrony. Dodał, że nie wycofa się z nowych pozycji dopóty, dopóki będzie istniało zagrożenie zamachów ze strony terrorystycznych organizacji islamskich.
Władze Izraela oświadczyły, że celem blokady miast palestyńskich jest wywarcie nacisku na przywódcę Autonomii Jasera Arafata, by wydał sprawców zamachu na izraelskiego ministra.
Rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu określił jako "nie do zakceptowania" śmierć licznych cywilów podczas ostatnich działań izraelskiej armii. Reeker jednocześnie pozytywnie ocenił zdelegalizowanie przez władze Autonomii Palestyńskiej Brygady imienia Abu Alego Mustafy, zbrojnego skrzydła Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny. Dodał jednak, że delegalizacja to za mało. Oświadczył, że władze Autonomii Palestyńskiej powinny we własnym interesie zrobić wszystko, co w ich mocy, aby zatrzymać falę przemocy i wydać wymiarowi sprawiedliwości terrorystów. (mag)(mk)