Aresztowano matkę, która porzuciła 8‑miesięcznego synka
Matka, która pozostawiła swego 8-miesięcznego synka bez opieki przez ponad półtorej doby, została aresztowana na trzy miesiące. Taką decyzję podjął w czwartek Sąd Rejonowy w Łodzi.
Prokurator postawił 26-letniej kobiecie zarzut psychicznego znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, oraz zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia, co zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Policja szukała matki od północy z niedzieli na poniedziałek, kiedy to otrzymała informację, że w jednym z mieszkań kamienicy przy ul. Limanowskiego płacze dziecko. Malec leżał na podłodze w towarzystwie psa i domowego szczura. Według lekarzy, chłopczyk był odwodniony, wyziębiony i głodny.
Maciek był sam przez ponad półtorej doby. Jego matka wyszła z domu z dwójką swoich starszych dzieci; 3- i 7-latkiem. Do kwietnia tego roku kobieta miała ograniczone prawa rodzicielskie i ta dwójka przebywała w domu dziecka. Gdy kobieta odzyskała prawa, odebrała dzieci. Teraz są w pogotowiu opiekuńczym. Maciek nadal przebywa w szpitalu, ale wkrótce dołączy do rodzeństwa. (aka)