Arcybiskup przyjechał na Sobór i ukradli mu samochód
Arcybiskupowi jarosławskiemu i rostowskiemu
Cyrylowi, który przyjechał do Moskwy na Sobór Pomiestny,
skradziono samochód - poinformował moskiewski Główny
Urząd Spraw Wewnętrznych. Nowy patriarcha Moskwy i Wszechrusi
zostanie wybrany w moskiewskim Soborze Chrystusa Zbawiciela,
głównej świątyni Rosji.
Do kradzieży doszło w nocy, na jednym z bulwarów w centrum Moskwy.
Według milicji, auto - Toyota Land Cruiser Prado - jest własnością eparchii jarosławskiej i rostowskiej; arcybiskup Cyryl był jedynie jego użytkownikiem.
W dniach Soboru Pomiestnego, który ma wybrać nowego zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej, porządku w Moskwie strzeże dodatkowo kilka tysięcy milicjantów i żołnierzy wojsk wewnętrznych.
W zgromadzeniu bierze udział 702 delegatów - biskupów, duchownych, kleryków, osób zakonnych i świeckich - ze wszystkich 157 eparchii rosyjskiej Cerkwi prawosławnej w Rosji i 63 innych krajach.
Po raz pierwszy Sobór Pomiestny odbywa się w - zburzonym w 1931 roku z rozkazu Józefa Stalina, a odbudowanym w latach 90. z inicjatywy prezydenta Borysa Jelcyna - Soborze Chrystusa Zbawiciela. Uczestnicy obradują w nawie głównej świątyni, przed ołtarzem, co ma podkreślać, że nowy zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi zostanie wybrany z Bożą pomocą.
Obrady otworzył strażnik patriarszego tronu, metropolita smoleński i kaliningradzki Cyryl. W imieniu Soboru Biskupów, który poprzedził Sobór Pomiestny, Cyryl zaapelował do zebranych, aby nowego patriarchę wybrali "w duchu jedności i chrześcijańskiej miłości".
Posłanie Miedwiediewa
Posłanie do uczestników zgromadzenia wystosował prezydent Dmitrij Miedwiediew. Odczytał je szef kremlowskiej administracji (kancelarii) Siergiej Naryszkin.
"Jestem przekonany, że decyzje Soboru posłużą dalszemu rozwojowi owocnej współpracy rosyjskiej Cerkwi prawosławnej i państwa, zachowaniu w Rosji międzywyznaniowej zgody, umacnianiu ideałów dobra, pokoju i sprawiedliwości; wywrą pozytywny wpływ na życie duchowe obywateli Rosji i prawosławnych chrześcijan na całym świecie" - napisał Miedwiediew.
Posłanie do uczestników Soboru przesłał też prezydent Mołdawii Vladimir Voronin.
Otwarcie Soboru poprzedziła Boska Liturgia, którą rano koncelebrował strażnik patriarszego tronu Cyryl i pozostali członkowie Świętego Synodu.
Wybory nowego patriarchy rozpoczną się o 17.30 czasu moskiewskiego (15.30 czasu polskiego).
Zgromadzenie zaplanowano na trzy dni. Nie wyklucza się jednak, że do wyboru zwierzchnika Cerkwi wystarczy jedno głosowanie. Jeśli tak się stanie, imię nowego patriarchy będzie znane już we wtorek wieczorem.
Niedzielny Sobór Biskupów w tajnym głosowaniu wskazał trzech najgodniejszych - zdaniem cerkiewnych hierarchów - kandydatów: metropolitów Cyryla, Klemensa i Filareta. W akcie tym wzięło udział 198 biskupów.
Zdecydowanym faworytem wyborów jest 62-letni Cyryl, który od 6 grudnia pełni obowiązki głowy Cerkwi. W niedzielę uzyskał poparcie 97 biskupów (48,98 proc.).
Jego głównego rywala, 59-letniego Klemensa, metropolitę kałuskiego i borowskiego, poparło 32 hierarchów. Za 72-letnim Filaretem, metropolitą mińskim i słuckim, patriarszym egzarchą Białorusi, opowiedziało się 16 biskupów.
Wszyscy trzej są członkami Świętego Synodu, kolegialnego organu przy patriarsze na co dzień kierującego Cerkwią.
Sobór Pomiestny ma prawo rozszerzyć listę kandydatów, zaproponowaną przez Sobór Biskupów.
Intronizację nowego patriarchy wyznaczono na 1 lutego.
Poprzedni zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi - Aleksy II - zmarł 5 grudnia ubiegłego roku w wieku 79 lat. Cerkwi przewodził od 1990 roku. Był 15. patriarchą w jej historii od wprowadzenia tego urzędu w 1589 roku. (ap)
Jerzy Malczyk