Zapytany, czy chce zrobić wszystko co możliwe, aby powstrzymać zamachy, Arafat odpowiedział: Bez wątpienia. To jest moja polityka od początku. Są jednak międzynarodowe siły, które wspierają terroryzm. Palestyński przywódca nie chciał powiedzieć, czy chodzi tu o Irak lub Iran.
Arafat stwierdził, że nie wie, kto stał za ubiegłotygodniowym zamachem, w którym zginęło 15 Izraelczyków. Dodał, że palestyńskie służby bezpieczeństwa aresztowały po nim 24 przywódców i działaczy organizacji Hamas.
Jaser Arafat oświadczył, że chce wziąć udział w bliskowschodniej konferencji pokojowej, jeśli zostanie ona zorganizowana na szczeblu szefów państw. (jask)