Arafat: zabójcy Zeeviego przed palestyński sąd
Jaser Arafat zaproponował, aby zamachowcy podejrzani o zamordowanie izraelskiego ministra turystyki Rehavama Zeeviego zostali postawieni przed sądem palestyńskim.
Strona palestyńska akceptuje i wita z zadowoleniem wezwanie prezydenta USA George'a W. Busha, by ludzie oskarżeni o zabójstwo Zeeviego stanęli przed palestyńskim wymiarem sprawiedliwości, bowiem na podstawie porozumień pokojowych z Oslo podlegają jurysdykcji palestyńskiej - powiedział doradca Arafata Mohammed Raszid.
Wypowiadający się w obleganej siedzibie Arafata w Ramallah, Raszid powiedział, że w związku z prowadzonym śledztwem podejrzani zostali przewiezieni w lutym z więzienia w Nablusie do siedziby prezydenta.
Izrael stwierdził, że jego armia będzie oblegać kwaterę główną Arafata dopóty, dopóki nie zostaną wydani przypuszczalni zamachowcy na Zeeviego oraz oficjalny przedstawiciel palestyński, odpowiedzialny za przejmowanie przesyłek irańskiej broni.
Prezydent Bush oświadczył w czwartek, że domniemani mordercy, którzy należą do radykalnego Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny, powinni zostać postawieni przed sądem, bez wyraźnego stwierdzenia, czy powinien to być sąd palestyński czy izraelski. (reb)