Arafat ma nadzieję na rychły pokój
Przywódca Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat wyraził we wtorek nadzieję na rychły pokój na Bliskim Wschodzie po wypowiedzi prezydenta George'a W. Busha, który zapewnił, że istnienie państwa palestyńskiego zawsze było częścią amerykańskiej polityki bliskowschodniej.
Prezydent Bush skomentował pośrednio wcześniejsze doniesienia amerykańskich gazet, jakoby Biały Dom miał ogłosić - tuż przed atakami terrorystycznymi na USA z 11 września - poparcie dla utworzenia niezawisłego państwa palestyńskiego.
Tymczasem doradca izraelskiego premiera Ariela Szarona - Daniel Ajalon - uważa, że amerykańska polityka bliskowschodnia niewiele się zmieniła. Jego zdaniem wypowiedź Busha nie zwiastuje nowego podejścia Waszyngtonu do spraw Bliskiego Wschodu. (mk)