Antoni Macierewicz: w KPRM odkryto dysk ze zdjęciami ws. Smoleńska
Trzy tygodnie temu w kancelarii pani premier został odnaleziony cały dysk ze zdjęciami związanymi z tragedią smoleńską - powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Wyjaśnił też, że dokumentację przechowywała urzędniczka Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Macierewicz w TV Republika komentował opublikowanie w niedzielę przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego filmu z 10 kwietnia 2010 roku. Wyjaśnił, że nagranie trafiło do SKW 10 dni temu.
Szef MON zaznaczył, że wcześniej odnaleziono zdjęcia w KPRM. - Po prostu osoba, urzędniczka odchodziła i zostawiła po sobie w szufladzie coś, co ukrywała przez cały czas - mówił Macierewicz. Przypomniał, że po objęciu rządów przez PiS wszyscy urzędnicy otrzymali polecenie przekazania wszystkich materiałów dotyczących katastrofy smoleńskiej.
Na pytanie, czy coś istotnego znaleziono na dysku z KPRM, minister odpowiedział, że każde nowe świadectwo związane z tragedią smoleńską jest cenne. - Odpowiedź brzmi tak - dodał Macierewicz. Jego zdaniem opublikowany przez SKW film ma olbrzymią wartość dokumentalno-emocjonalną.
Tymczasem Maciej Lasek, były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych napisał na Twitterze, że zapisy z kamer były już analizowane. "Jeżeli taka jest sprawność SKW, to nie sądzę aby znaleźli coś, co byłoby w rzeczywistości ukryte" - skomentował Lasek.
Antoni Macierewicz w rozmowie z TV Republika potwierdził również poniedziałkową konferencję prasową podkomisji smoleńskiej.
- Naukowcy, członkowie komisji, prof. Berczyński przedstawi wstępne podsumowanie tych prac, jakie w ciągu ostatnich 12 miesięcy komisja zrobiła. Oczywiście nie da się przedstawić całości, bo to dziesiątki, a nawet setki eksperymentów, analiz, doświadczeń, które były robione wielokrotnie, powtarzane, sprawdzane i od razu chcę powiedzieć, że to nie koniec prac komisji - zaznaczył szef MON.
- Poza eksperymentami bardzo istotnym, kluczowym materiałem dowodowym będzie materiał dowodowy ściśle związany z pracą prokuratury i z tymi wnioskami, do których doszła prokuratura, które mają bazę właśnie w tym materiale dowodowym, pokazującym, w jaki sposób – a w tej sprawie dotychczas była znana tylko skromna ilość faktów - Rosjanie naprowadzali fałszywie Tu-154 – mówił Macierewicz.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.