Antoni Macierewicz: Opozycja komunistyczna nie wie, co robić
- Widać, że w środowisku opozycji komunistycznej, liberalnej nie ma jasności, co dalej zrobić. Jedno w wystąpieniu Donalda Tuska było ważne. Przyznanie się do odpowiedzialności za złe działania i czyny - powiedział w piątek Antoni Macierewicz.
W piątek rano Antoni Macierewicz był gościem "Sygnałów Dnia" radiowej Jedynki. Przez prezydenta Andrzeja Dudę został wyznaczony na marszałka seniora Sejmu. W najbliższy wtorek na pierwszym posiedzeniu będzie miał wystąpienie.
- Moje wtorkowe wystąpienie w Sejmie skupi się wokół wartości, które są dla Polaków najważniejsze, a które potwierdzili w tak spontaniczny i zdecydowany sposób w tych wyborach parlamentarnych - powiedział Macierewicz. Dodał, że skupi się na kwestii niepodległości Polski.
Marszałek senior potwierdził też, że weźmie udział w inauguracyjnym posiedzeniu Senatu tego samego dnia.
- Otrzymałem zaproszenie, wezmę udział w posiedzeniu - powiedział Macierewicz. Nie chciał spekulować na temat tego, kto będzie miał większość w Senacie - partia rządząca czy opozycja.
- Polityka czasami bywa nieprzewidywalna. To jest przyszłość, która nie jest zależna ode mnie. Ja będę tam zaproszonym gościem. Raz jeszcze dziękuję za zaproszenie. Ze spokojem oczekuję na to posiedzenie - podkreślił.
"Niejednoznaczne stanowisko Tuska"
Antoni Macierewicz skomentował także wtorkową decyzję Donalda Tuska o tym, że nie będzie startował w wyborach prezydenckich w 2020 r., bo jego kandydatura "jest obciążona bagażem trudnych i niepopularnych decyzji". Zdaniem marszałka seniora decyzja szefa Rady Europejskiej nie jest ostateczna.
- Widać, że w środowisku opozycji komunistycznej, liberalnej nie ma jasności, co dalej zrobić i że są możliwe różne warianty rozwiązań. Przewodniczący Donald Tusk przyzwyczaił nas do tego, że często zmienia zdanie, w związku z tym myślę, że ta sytuacja jest otwarta - powiedział.
- Jedno w wystąpieniu Donalda Tuska było ważne. Przyznanie się do odpowiedzialności za złe działania, czyny, decyzje obciążające Polskę i jego własną formację oraz jego samego. To ważna i trafna ocena tamtych ośmiu lat - zaznaczył marszałek senior.
Zdaniem Macierewicza obecna kampania prezydencka może być trudniejsza niż ta sprzed pięciu lat.
- Może być trudniejsza, bo wtedy sytuacja była jasna. Wydawało się, że kandydat PiS nie ma szans lub ma bardzo nikłe szanse. Teraz jest inaczej, bo formacja postkomunistyczna ma olbrzymi potencjał finansowy i wielkie wsparcie zewnętrzne, olbrzymie możliwości medialne, ale na razie nie potrafi go wykorzystać. To może tworzyć pewne uspokojenie i złudzenie po stronie patriotycznej, że będzie bardzo łatwo wygrać - ocenił marszałek senior.
Źródło: polskieradio.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl