Antoni Macierewicz odpowiada na krytykę Donalda Tuska. "Przykro słuchać takich słów"

Antoni Macierewicz komplementował nowego szefa MSZ. Tłumaczy, że "trudno by było znaleźć lepszą kandydaturę na to stanowisko niż Zbigniew Rau". Polityk PiS uważa, że Lewicy przeszkadzają jego prawicowe poglądy. - Będzie zdolny do uporządkowania spraw personalnych w resorcie i rozwiązania kwestii ludzi z komunistyczną przeszłością w resorcie - mówił na antenie Polskiego Radia 24.

Były szef MON chwalił również wojewodę łódzkiego. O Tobiaszu Bocheńskim zrobiło się głośno po tym jak odwołał kuratora oświaty Jakuba Wierzchowskiego, autora słów o "wirusie LGBT". Macierewicz podkreślał, że ma "dobrą opinię wśród samorządowców i mieszkańców województwa". Dodał również, że ataki na jego osobę związane są z tym, że ma "jednoznacznie prawicowe i katolickie poglądy".

Poseł PiS odniósł się również do słów Donalda Tuska, który stwierdził, że "metoda 'kradniemy, ale się dzielimy' nie zadziała w warunkach kryzysu". Marszałek senior stwierdził, że "przykro słuchać takich słów, ale są one charakterystyczne dla byłego premiera". Przekonywał, że sukces Zjednoczonej Prawicy wynika z tego, że realizuje oczekiwania społeczne.

- Nasze reformy wynikają z dążenia polskiego społeczeństwa, zarówno pod względem materialnym gospodarczym, jak i ideowym. Opozycja nie jest w stanie nas zrozumieć - wyjaśniał. Macierewicz skomentował sprawę Aleksieja Nawalnego, którą wykorzystał, aby uderzyć w Rosję. Mówił o ustaleniach komisji smoleńskiej. Wspomniał m.in., że Tu-154m został zniszczony w wyniku eksplozji, a nie wypadku.

Źródło: Polskie Radio 24