Nie wyjechał na plac. Macierewicz oblał egzamin na prawo jazdy
Antoni Macierewicz nie zdał egzaminu teoretycznego na prawo jazdy w Piotrkowie Trybunalskim - informują media. Poseł PiS stracił prawo jazdy w grudniu, po tym, jak został ukarany trzema mandatami na łączną kwotę 1800 zł oraz 21 punktami.
Antoni Macierewicz nadal bez prawa jazdy. Nie zdał teorii
Co musisz wiedzieć?
- Antoni Macierewicz stawił się na egzaminie w WORD w Piotrkowie Trybunalskim, aby odzyskać prawo jazdy, które stracił po serii wykroczeń drogowych.
- W listopadzie 2024 r. Macierewicz otrzymał trzy mandaty na łączną kwotę 1800 zł i 21 punktów karnych za wykroczenia w Warszawie.
- Jak przekazuje portal Banier, egzamin teoretyczny zakończył się niepowodzeniem, co uniemożliwiło mu przystąpienie do części praktycznej.
Dlaczego Antoni Macierewicz stracił prawo jazdy?
Antoni Macierewicz, poseł PiS, stracił prawo jazdy po serii wykroczeń drogowych, które miały miejsce w listopadzie 2024 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy zarzuty dla Wąsika i Kamińskiego? Bodnar podał możliwy termin
Macierewicz został wówczas ukarany trzema mandatami na łączną kwotę 1800 zł oraz 21 punktami karnymi.
Wśród wykroczeń znalazły się m.in. rozmowa przez telefon podczas jazdy, wyprzedzanie na pasach dla pieszych oraz jazda buspasem.
Macierewicz bez prawa jazdy. Musi zdać egzamin i testy psychologiczne
Po utracie prawa jazdy Antoni Macierewicz musiał stawić się na egzaminie sprawdzającym w Piotrkowie Trybunalskim.
Z relacji portali Piotrkowski24 i Bankier wynika, że przepisy pokonały posła PiS. Nie zdał części teoretycznej, więc nie wyjechał na plac manewrowy. Poseł nadal więc będzie musiał korzystać z taksówek, aby poruszać się po mieście.
Żeby odzyskać prawo jazdy, podejdzie też do testów psychologicznych.
10 grudnia ubiegłego roku, po miesięcznicy smoleńskiej, Antoni Macierewicz został zatrzymany przez policję. Mimo że zasłonił się immunitetem, dokumentacja pozwoliła na wszczęcie procedury odebrania prawa jazdy. Mógł prowadzić jeszcze przez tydzień, do 18 grudnia.
Źródło: Piotrkowski24/Bankier
