Anna Morawiecka przegrała proces w trybie wyborczym. Jednak nie składa broni
Anna Morawiecka pozwała radnego PO za wypowiedź o przekazaniu jej pieniędzy na organizację pikniku przez powiązanego z PiS starostę. Sąd drugiej instancji przyznał rację Damianowi Sułkowskiemu.
Sprawa dotyczy wypowiedzi radnego PO z powiatu trzebnickiego. Damian Sułkowski stwierdził, że starosta powiązany z PiS bez konkursu przyznał 1720 zł na organizację pikniku rodzinnego fundacji prowadzonej przez Annę Morawiecką. Według radnego odbyło się to "pod stołem i bez żadnego trybu".
Jak podaje serwis wroclaw.wyborcza.pl, kandydująca z poparciem PiS na burmistrza Obornik Śląskich Anna Morawiecka pozwała radnego PO w trybie wyborczym. W sądzie przedstawiła pismo, w którym prosiła władze powiatu trzebnickiego o dofinansowanie organizacji pikniku.
Anna Morawiecka w sądzie pierwszej instancji wygrała proces, ale Damian Sułkowski odwołał się od wyroku i sąd drugiej instancji przyznał mu rację. Według sądu jego wypowiedź nie była agitacją wyborczą w rozumieniu prawa wyborczego.
Serwis podaje, że dla sądu istotne było to, że radny PO sprawą pieniędzy zainteresował się kilka miesięcy temu, a wtedy ani on, ani Anna Morawiecka nie startowali w wyborach. Damian Sułkowski zarejestrował się 18 września, a kandydatka na burmistrza Obornik Śląskich 24 września. Anna Morawiecka zapowiedziała już, że będzie dochodzić sprawiedliwości innymi środkami prawnymi.
Zobacz także: Liroy szczerze o ruchu Kukiza. "Ja tam wsparcia nigdy nie miałem”
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_