Anglia. Zaginęła 31‑letnia Polka. Doszło do porwania?
Niepokojące wieści z Wielkiej Brytanii. Tamtejsze media informują, że w Hull we wschodniej Anglii doszło do zaginięcia 31-letniej Polski, mamy trójki dzieci. Bliscy kobiety obawiają się, że została ona uprowadzona.
18.08.2021 15:44
31-letnia Karolina Białkowska jest matką trójki dzieci i od 1,5 roku przebywała w Anglii. Ostatni raz rozmawiała z siostrą przez telefon 8 sierpnia. Zgodnie z relacją jej bliskich, od tego czasu telefon kobiety jest nieaktywny. Nie logowała się też w mediach społecznościowych.
Zarówno rodzina, jak i znajomi pani Karoliny apelują o kontakt do wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje na jej temat. Jak informuje lokalny portal hulldailymail.co.uk, bliscy zaginionej sprawdzili już wszystkie okoliczne szpitale, ale nie trafili na żaden ślad 31-latki.
Kobieta została porwana?
Bliscy kobiety apelują także o pomoc w poszukiwaniach za pomocą mediów społecznościowych.
"Proszę ktokolwiek widział i wie gdzie może być Karolina to proszę dajcie znać. Porwał ją jej oprawca, który się znęca nad nią. Powybijał jej zęby i zmusza do okropnych rzeczy. To on na zdjęciu. Mówią na niego Jaro. Karolina mieszkała w Hull. Jaro miał zakaz zbliżania się do niej. Wykorzystał moment jak była sama w domu i ją uprowadził. Teraz nie wiadomo gdzie ona jest. Proszę pomóżcie ją odnaleźć zanim będzie za późno" - napisał w jednej z grup na Facebooku internauta cytowany przez tabloid "Fakt".
Przyjaciel kobiety powiedział w rozmowie z hulldailymail.co.uk, że bardzo martwi się zaginięciem kobiety.
Zobacz też: Kontrowersyjne słowa Piotra Glińskiego o uchodźcach z Afganistanu. Reakcja Grzegorza Schetyny
- Grozi jej ogromne niebezpieczeństwo (...). Nigdy wcześniej nie zniknęła na tak długo - stwierdził.
Jest rysopis zaginionej
Informacje o zaginięciu kobiety opublikował także portal "Zaginieni przed laty".
Zgodnie z rysopisem udostępnionym w mediach społecznościowych, 31-latka ma blond włosy, krępą budowę ciała i niebieskie oczy. Na lewej ręce ma tatuaż z motywem róży oraz z imionami Natalia i Victoria.
Sprawą pani Karoliny zajmuje się aktualnie policja w Hull. Tamtejsi funkcjonariusze sugerują, że kobieta mogła wrócić do Polski.
O zaginięciu pani Karoliny powiadomiono policję w Hull. Według mundurowych kobieta wróciła do Polski.
- W poniedziałek 16 sierpnia otrzymaliśmy wezwanie od osoby zaniepokojonej bezpieczeństwem kobiety, która znajdowała się na ulicy St Hilda w Hull. Oficerowie udali się pod wskazany adres a na miejscu ustalili, że kobieta wyjechała za granicę. Przeprowadzone zostaną dalsze kontrole, aby upewnić się, że kobieta jest bezpieczna i zdrowa - powiedział cytowany przez hulldailymail.co.uk rzecznik tamtejszej policji.
Źródło: hulldailymail.co.uk/Fakt/Humberside Police