"Angelo, proszę, wybacz". Putin reaguje: "Nie wiedziałem"

- Angelo, proszę, wybacz mi, nie chciałem sprawić ci żadnego bólu serca - stwierdził Putin, odnosząc się do fragmentów opublikowanej niedawno autobiografii byłej kanclerz. Chodzi o sytuację, gdy w 2007 roku przyprowadził na spotkanie swojego labradora, podczas gdy Merkel boi się psów.

Russian President Vladimir Putin Meets With German Chancellor Angela Merkel
MOSCOW, RUSSIA - AUGUST 20:  (RUSSIA OUT)  Russian President Vladimir Putin (R) and Geman Chancellor Angela Merkel (L) seen during their joint press conference after their bilateral meeting at the Grand Kremlin Palace on August 20, 2021 in Moscow, Russia. Angela Merkel arrived in Mosow on Friday to meet President Putin. (Photo by Mikhail Svetlov/Getty Images)
Mikhail Svetlov
moscow, russian, german"Angelo, proszę, wybacz". Putin przeprasza Merkel za swojego psa
Źródło zdjęć: © GETTY | Mikhail Svetlov
Katarzyna Staszko

Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

W czwartek, podczas konferencji prasowej w stolicy Kazachstanu, Astanie, Putin odniósł się do sytuacji sprzed 16 lat, kiedy na spotkanie z Merkel zabrał swojego psa. Była kanclerz w opublikowanej we wtorek autobiografii oskarżyła Putina o "demonstrację siły" i czerpanie satysfakcji z jej dyskomfortu. Wiadomo bowiem, że Merkel boi się psów.

"Nie wiedziałem" - twierdzi teraz Putin, cytowany przez "The Moscow Times".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Alarmująca ocena niemieckiego wywiadu. Analityk: nie jestem zaskoczony

Merkel m.in. tak opisała Putina w książce: "Nie był zainteresowany budowaniem struktur demokratycznych ani dobrobytu dla wszystkich poprzez dobrze funkcjonującą gospodarkę, ani w swoim kraju, ani gdzie indziej. Chciał raczej przeciwstawić się faktowi, że USA wyszły zwycięsko z zimnej wojny" - pisała.

Merkel i pies Putina

W 2007 roku, podczas spotkania w Soczi, czarny labrador Putina, Konni, obwąchiwał Merkel, która siedziała na krześle i uśmiechała się nerwowo.

W swojej autobiografii Merkel napisała: "Mogłam wywnioskować z wyrazu twarzy Putina, że cieszyła go ta sytuacja".

Putin zapytany o tę sytuację podczas, zaprzeczył, że miał świadomość fobii Merkel i stwierdził, że ją później przeprosił.

- Jeszcze raz apeluję do niej za pośrednictwem mediów. Angelo, proszę, wybacz mi, nie chciałem sprawić ci żadnego bólu serca. Wręcz przeciwnie, chciałem stworzyć korzystną atmosferę dla naszej rozmowy - przekonywał dyktator podczas konferencji.

Putin dodał: "Jeśli kiedykolwiek - choć zdaję sobie sprawę, że to mało prawdopodobne - znów przyjedziesz, nie zrobię tego w żadnych okolicznościach".

Putin znany jest z zamiłowania do psów i często otrzymuje je w prezencie od odwiedzających dygnitarzy. Konni był podarunkiem od Siergieja Szojgu, który później został ministrem obrony Rosji.

Źródło: Moscow Times/WP

Wybrane dla Ciebie

Krwawa łaźnia w Gazie. Izrael równa strefę z ziemią
Krwawa łaźnia w Gazie. Izrael równa strefę z ziemią
Liderka Razem atakuje rząd ws. służby zdrowia. "Mydlenie oczu"
Liderka Razem atakuje rząd ws. służby zdrowia. "Mydlenie oczu"
Zmiany w resorcie zdrowia. Ujawniają, kto straci stanowisko
Zmiany w resorcie zdrowia. Ujawniają, kto straci stanowisko
Papież Leon XIV przeprasza po incydencie na placu św. Piotra
Papież Leon XIV przeprasza po incydencie na placu św. Piotra
Uderzyli w narkotykowy biznes. Wielka akcja służb
Uderzyli w narkotykowy biznes. Wielka akcja służb
Spór na linii Tusk-Nawrocki. Polacy zabrali głos w sondażu
Spór na linii Tusk-Nawrocki. Polacy zabrali głos w sondażu
Premier Francji walczy o wotum zaufania. Wynik głosowania przesądzony?
Premier Francji walczy o wotum zaufania. Wynik głosowania przesądzony?
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tym Trump poczęstował Nawrockiego w Białym Domu. Zdradził menu
Tym Trump poczęstował Nawrockiego w Białym Domu. Zdradził menu
Zabrał dziecku czapkę. Biznesmen z Polski zatrudnił ochroniarzy
Zabrał dziecku czapkę. Biznesmen z Polski zatrudnił ochroniarzy
Burze i deszcze. Co nas czeka w pogodzie na początku tygodnia?
Burze i deszcze. Co nas czeka w pogodzie na początku tygodnia?
Wielka obława w Bostonie. Dziesiątki zatrzymanych
Wielka obława w Bostonie. Dziesiątki zatrzymanych