ŚwiatAnestezjolog: lekarze skrócili życie Jana Pawła II

Anestezjolog: lekarze skrócili życie Jana Pawła II

Jeśli Jan Paweł II nie odmówił zdecydowanie sztucznego odżywiania w ostatniej fazie swojego życia, to lekarze powinni byli zastosować tę formę kuracji - oświadczyła lekarz anestezjolog Lina Pavanelli na konferencji prasowej w Rzymie. Nie zastosowanie sztucznego odżywiania nazwała "skróceniem życia pacjenta".

Konferencję zorganizowano w związku z dyskusją, jaką wywołała jej wcześniejsza wypowiedź na temat opieki medycznej, jaką otoczono polskiego papieża.

Jak powiedziała Pavanelli, trudno obecnie ustalić, czy lekarze w ogóle pytali Jana Pawła II o to, czy chce być odżywiany przez sondę. Jeśli nie zapytali - dodała Pavanelli - lub jeżeli papież nie powiedział stanowczo "nie", należy, jak to ujęła, zadenuncjować tych lekarzy, gdyż skrócili życie pacjenta, za późno zakładając mu sondę pokarmową.

W takich warunkach dla etyki katolickiej jest to eutanazja - oświadczyła Pavanelli na konferencji prasowej, zorganizowanej przez czasopismo "MicroMega", które niedawno opublikowało jej artykuł.

Zdaniem Liny Pavanelli odżywianie Jana Pawła II poprzez sondę pokarmową należało rozpocząć znacznie wcześniej, a nie na trzy dni przed jego śmiercią.

Według niej stan pacjenta wskazywał, że taka forma sztucznego odżywiania była konieczna z powodu jego skrajnego osłabienia i niedożywienia w ostatnich tygodniach życia.

Tylko jego decyzja o odrzuceniu leczenia może tłumaczyć postępowanie ekipy medycznej - oświadczyła Pavanelli. Zauważyła zarazem, że nie jest jasne, czy sprawa ta była omawiana z papieżem.

Wraz z anestezjolog z Ferrary, która nigdy nie leczyła Jana Pawła II, na konferencji w Rzymie wystąpiła Mina Welby, której nieuleczalnie chory mąż zmarł w grudniu zeszłego roku, po tym gdy na jego prośbę odłączono go od respiratora.

Zaproszenia na konferencję nie przyjęli ani były rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls, ani jego następca, ksiądz Federico Lombardi. Nie przybył również zaproszony do dyskusji papieski lekarz Renato Buzzonetti.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
lekarzezdrowielekarz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)