WAŻNE
TERAZ

Groźny niż zawisł nad Polską [RELACJA NA ŻYWO]

Andrzej Duda: Białoruś leży 180 km od Warszawy. Tam jest granica demokracji

- Białoruś leży 180 km od Warszawy, tam jest granica demokracji, a może nawet więcej - to przepaść między demokracją a jej brakiem - mówił prezydent Andrzej Duda na wirtualnym Szczycie dla Demokracji. Zaapelował także o solidarność z Białorusią i zapewnił, że Polska będzie wspierać ten kraj w dążeniu do demokracji.

Prezydent kieruje do Sejmu projekt Ustawy o s?dach pokojuFot. Beata Zawadzka/East News, 04.11.2021. Warszawa. Palac Prezydencki. Prezydent Andrzej Duda kieruje do Sejmu projekt Ustawy o sadach pokoju oraz projekt Ustawy - przepisow wprowadzajacych ustawe o sadach pokoju.
N/z: Andrzej DudaBeata ZawadzkaNa wirtualnym Szczycie dla Demokracji Andrzej Duda mówił wyłącznie o Białorusi
Beata Zawadzka
Wojciech Rodak

Prezydent Andrzej Duda w całości poświęcił swoje przemówienie na wirtualnym Szczycie dla demokracji sytuacji na Białorusi. - Białoruś leży 180 kilometrów od Warszawy. Tam jest granica demokracji, a może nawet więcej – to przepaść między demokracją a jej brakiem - ocenił prezydent RP.

Jak wskazał, na Białorusi nie ma dyskusji o systemie wyborczym, o polaryzacji, o mniejszościach i o ideologiach. - To luksus nas, ludzi Zachodu. Tam troską jest, jak wyciągnąć z więzień 900 osób, których jedyną winą było pragnienie wolnych wyborów. I jak odsunąć od władzy rządzącego od 27 lat dyktatora, który łamiąc wszelkie cywilizowane zasady, sfałszował głosowanie i spacyfikował protesty - podkreślił Duda.

"Jesteśmy na celowniku"

Prezydent przyznał, że mówi o Białorusi, ponieważ Polska wzięła na siebie przed laty zobowiązanie: być wsparciem dla demokracji w Europie Wschodniej. Wskazał, że jest to "piękne zadanie", ale ma ono swoje konsekwencje.

- Jesteśmy przez to na celowniku propagandy Kremla, a od niedawna płacimy cenę w postaci operacji hybrydowej na naszej granicy, którą wywołał dyktator Aleksander Łukaszenka - zauważył.

Wystąpienie Prezydenta Andrzeja Dudy podczas Szczytu dla Demokracji

"Będziemy promować demokrację"

- Byłem proszony o zobowiązania, więc składam solenną deklarację naszym białoruskim braciom i chcę, by usłyszano ją wszędzie na wschód od Polski: Polska pozostanie promotorem demokracji, bo uważam, że moja urodzona w 1995 roku córka, która nie żyła ani sekundy w dyktaturze i jej białoruska rówieśniczka, która nigdy nie widziała wolnych wyborów, to dwie równe sobie osoby o takich samych prawach - oświadczył Duda.

- Deklaruję jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, że Białorusinki i Białorusini, których 180 tysięcy znalazło pracę lub schronienie w Polsce, będą traktowani przez nas jak bracia i jak najmilsi goście - zapewnił.

"Bronimy UE przed tyranią"

Prezydent oświadczył, że Polska jest świadoma, że wspieranie demokracji ma swoją cenę, choćby tę cenę, którą płaci dziś, gdy straż graniczna, policja i wojsko strzegą wschodniej granicy Unii Europejskiej "przed zemstą dyktatora, przed tyranią i pogardą dla człowieka".

- Mówię to nie tylko jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Mówię to jako Andrzej Duda, który w 2025 roku skończy swoją prezydenturę i odda władzę demokratycznie wybranemu następcy lub następczyni. A potem z dumą na powrót stanie się zwykłym obywatelem, po prostu wyborcą - dodał.

Prezydent przyznał, że wierzy, iż Białorusini i Białorusinki zobaczą kiedyś tę samą demokratyczną normalność, w której prezydenci się zmieniają, a pozostają oni – wolni obywatele, wolni i swobodni wyborcy.

- Apeluję do wszystkich z Państwa o solidarność w tej sprawie, apeluje o solidarność z Białorusią. Dziś to jedno z najważniejszych wyzwań demokratycznego świata - oświadczył Duda.

Szczyt dla Demokracji

W spotkaniu wirtualnego Szczytu dla Demokracji udział bierze 110 przywódców państw z całego świata, jednak lista zaproszonych od początku budziła wątpliwości, m.in. ze względu na uwzględnienie państw uważanych za nie w pełni demokratyczne oraz krytykowane za dryf w kierunku autorytaryzmu, jak m.in. Filipiny czy Pakistan. Kontrowersje budziło też pominięcie Węgier jako jedynego państwa UE oraz Turcji.

Przez cały poprzedni tydzień organizowane były też dyskusje i imprezy towarzyszące z udziałem przedstawicieli władz lokalnych, społeczeństwa obywatelskiego i związków zawodowych. W poniedziałek w jednej z nich dotyczącej roli władz miejskich w obronie demokracji przed autorytaryzmem wystąpił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Rozpoczęty w czwartek dwudniowy szczyt jest pierwszym takim wydarzeniem organizowanym przez Biały Dom, ale nie ostatnim. Prezydent Biden zapowiedział, że w przyszłym roku odbędzie się kolejny szczyt - tym razem w formule bezpośredniego spotkania - podczas którego przywódcy mają podsumować postępy nad zobowiązaniami podjętymi w tym roku.

Źródło: PAP

Nocna akcja pod granicą. Migranci spali na śniegu. Posłowie przerażeni

Wybrane dla Ciebie

Niebezpieczne burze nie tylko w Polsce. Nagranie ze Słowacji
Niebezpieczne burze nie tylko w Polsce. Nagranie ze Słowacji
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Szefowa Wód Polskich odwołana
Szefowa Wód Polskich odwołana
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Policja i SG dostały jasne wytyczne. Siemoniak: "Mają działać twardo"
Policja i SG dostały jasne wytyczne. Siemoniak: "Mają działać twardo"
Morderstwo w Nowem. Kolumbijczyk przyznał się
Morderstwo w Nowem. Kolumbijczyk przyznał się
"Słono zapłacą". Tragiczne skutki decyzji Orbana ws. Ukrainy
"Słono zapłacą". Tragiczne skutki decyzji Orbana ws. Ukrainy
Rosja przestała publikować kluczowe dane. Ukrywają kryzys?
Rosja przestała publikować kluczowe dane. Ukrywają kryzys?
Wotum nieufności dla KE. Mocne słowa Ursuli von der Leyen
Wotum nieufności dla KE. Mocne słowa Ursuli von der Leyen