Panie ministrze, czy prezydent Andrzej Duda stoi murem za prezesem Orlenu Danielem Obajtkiem?
Przede wszystkim, panie redaktorze, doceniamy to, co robi pan prezes Daniel Obajtek, jak rozwija,
modernizuje PKN Orlen. Pan prezes rzeczywiście postawił przed sobą bardzo ambitny plan, jeżeli
chodzi o PKN Orlen, ale ten plan realizuje, realizuje go w sposób konsekwentny. I tutaj ja mogę powiedzieć,
że patrzymy rzeczywiście z wielkim podziwem na to, jak pan prezes realizuje
program rozwoju PKN Orlen.
A panie ministrze, ja oczywiście pytam o te nagrania, czy z takim samym
dużym podziwem prezydent obserwował to, co wynika z nagrań - jak wójt
Daniel Obajtek zarządza z tylnego siedzenia firmą, czego nie powinien raczej robić?
Panie redaktorze, tutaj jest
myślę, że dużo może być nieścisłości, dużo może być takich niedomówień. Ja
myślę, że tutaj pan prezes Daniel Obajtek odniósł się do tego w sposób dość jednoznaczny. Ja nie chcę
wchodzić w kwestie zagadnień prawnych, bo proszę pamiętać, że mamy do czynienia także z zapowiedzią
procesu,
jeżeli chodzi o te informacje, które pojawiają się w jednej z gazet. Pan
prezes Daniel Obajtek zapowiedział tutaj pozew sądowy. Więc ja nie chciałbym wchodzić w te sprawy prawne, bo to musi
być wyjaśnione po prostu przez sąd.
Kontrakty pana prezydenta Andrzeja Dudy są
dobre z Danielem Obajtkiem, jak się wydaje. Rozumiem, że Andrzej Duda, pan prezydent ma pełne zaufanie do prezesa Orlenu?
Panie redaktorze, przede wszystkim pan prezydent Andrzej Duda patrzy na to, co się dzieje w PKN Orlen przez pryzmat rozwoju
Polski i wyzwań, które stoją przed Polską, przede wszystkim także bacząc na to, co miało miejsce w latach
wcześniejszych. Bo zaszłości w PKN Orlen, zaszłości w polskiej gospodarce, takich negatywnych
zaszłości jest bardzo dużo. Dzisiaj one są rozwiązywane. Także są rozwiązywane na poziomie PKN Orlen i to, co
czyni pan prezes Daniel Obajtek, jak zarządza PKN Orlen, jest naprawdę bardzo dobre,
to jest bardzo wysoki poziom zarządczy.