ŚwiatAmerykański kompromis w sprawie MTK

Amerykański kompromis w sprawie MTK

Stany Zjednoczone zaproponowały,
by Amerykanie, którzy popełnili zbrodnie przeciw ludzkości, nie
byli ścigani przez nowy ONZ-owski Międzynarodowy Trybunał Karny
(MTK) w ciągu 12 miesięcy od dokonania czynu.

03.07.2002 | aktual.: 05.07.2002 11:11

Po upływie tego terminu jurysdykcja istniejącego od poniedziałku MTK objęłaby także żołnierzy amerykańskich, którzy służąc w misjach pokojowych pogwałcili prawa człowieka. Ale decyzję w tej sprawie musiałaby przegłosować Rada Bezpieczeństwa ONZ, w której Stany Zjednoczone, jako stały członek, mają prawo weta.

Waszyngton, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, utrzymuje, że nie wycofa swoich żołnierzy z misji pokojowych ONZ.

W niedzielę, w czasie debaty w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, kiedy na porządku dziennym pojawiła się kwestia podpisania przez USA układu o powołaniu Międzynarodowego Trybunału Karnego, Waszyngton głosował za przedłużeniem misji pokojowej ONZ w Bośni tylko o trzy dni (dyskutowano o przedłużeniu misji o sześć miesięcy).

Amerykanie zapowiedzieli, że wstrzymają się z ostateczną decyzją do północy z środy na czwartek (6.00 w czwartek czasu warszawskiego).

Tymczasem wysoki przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Javier Solana w środowym wywiadzie dla francuskiego dziennika Liberation zapowiedział, że Europa wywiąże się ze swoich zobowiązań wobec Bośni.

Unia Europejska powinna stanąć na czele operacji w Bośni w styczniu 2003 roku, ale państwa UE gotowe są do przyśpieszenia tego terminu - oświadczył Solana. Powiedział, że dyskutuje o tym z przedstawicielami rządów europejskiej Piętnastki.

Komentując amerykański sprzeciw wobec Międzynarodowego Trybunału Karnego, a następnie weto wobec przedłużenia mandatu sił policyjnych w Bośni, Solana podkreślił, że nigdy nie przypuszczał, że sprawy mogą potoczyć się w ten sposób.

Amerykański sekretarz obrony Donald Rumsfeld przypomniał, że USA mają swoje siły w wielu państwach świata i nie mamy zamiaru ich stamtąd wycofywać. Zaznaczył, że Stany Zjednoczone będą się starać chronić armię USA i cywilów przed ekstradycją, w przypadku gdyby byli oni ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny.

Wyższy urzędnik departamentu obrony, cytowany przez agencję Reutersa, podkreślił, że amerykańskie weto w sprawie przedłużenia mandatu sił pokojowych w Bośni nie oznacza, że Amerykanie mają zamiar te siły wycofać, ale że chcą zapewnić immunitet swoim żołnierzom.

Jest wiele niezrozumienia w tej sprawie. Wszyscy interpretują nasze weto jako chęć wycofania Amerykanów z Bośni. Ale tutaj nie o to chodzi - powiedział jeden z wyższych urzędników Pentagonu.

Będziemy się starać wyjść z impasu w ONZ, ale nie zamierzamy podpisać układu o Międzynarodowym Trybunale Karnym - zapowiedział prezydent George W. Bush. Kiedy Stany Zjednoczone starają się nieść pokój całemu światu, nasi dyplomaci i nasi żołnierze mogliby być ciągani po sądach całego świata.

W ciągu ostatnich trzech dni amerykański sekretarz stanu Collin Powell rozmawiał ze swoimi odpowiednikami w Kanadzie i w Europie, w tym z szefem brytyjskiej dyplomacji, Jackiem Straw.

Pracujemy nad porozumieniem przejściowym, by uniknąć załamania misji pokojowej w Bośni - powiedział Jack Straw. Zdaniem sekretarza generalnego ONZ, Kofiego Annana, istnieją odpowiednie zabezpieczenia chroniące Amerykanów, którzy mogliby być pozywani przed Trybunał ze względów politycznych.

Układ o powołaniu Międzynarodowego Trybunału Karnego ratyfikowało dotychczas 76 krajów, w tym Polska i państwa Unii Europejskiej. Stany Zjednoczone odcięły się od MTK i zażądały wyłączenia spod jego jurysdykacji obywateli amerykańskich, służących w misjach pokojowych poza Stanami Zjednoczonymi.

Waszyngton obawia się, że trybunał, który ma sądzić osoby winne masowych morderstw, zbrodni wojennych, agresji, gwałtów i innych form łamania praw człowieka, może służyć do sądzenia żołnierzy USA z motywów politycznych.

Były prezydent Bill Clinton podpisał układ, ale nie przekazał go do ratyfikacji. Administracja George`a Busha wycofała się z układu 6 maja. Amerykański Senat uchwalił zaś prawo, które upoważnia prezydenta USA do użycia wszelkich środków niezbędnych do uwolnienia Amerykanów zatrzymanych przez Trybunał. (and)

usamtktrybunał
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)