Amerykański dron stracił łączność z bazą w Polsce
Nieuzbrojony amerykański bezzałogowiec powietrzny MQ9 Reaper stracił łączność z bazą w Mirosławcu. Jak podało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, zarządzono awaryjne przyziemienie jednostki. Sprowadzono ją na ziemię po godz. 23.
Informację o zdarzeniu jako pierwsze podało RMF FM. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych potwierdziło ją ok. godz. 22:25.
Wojsko poinformowało, że po godz. 23 doszło do awaryjnego lądowania bezzałogowca w okolicach Mirosławca. Przyziemienie jednostki miało miejsce w zabezpieczonym terenie niezamieszkałym.
Stracono łączność z dronem
Jak czytamy w komunikacie, należąca do amerykańskich sił jednostka odbywała zaplanowany trening kwartalny. Nagle dron stracił łączność z bazą w Mirosławcu w województwie zachodniopomorskim.
Jak podaje RMF FM, bezzałogowiec zaczął kołować nad lotniskiem w Mirosławcu. Miejscowa policja zablokowała drogi między Mirosławcem a Wałczem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teren w momencie wydania komunikatu był już zabezpieczany przez służby, a policja zablokowała m.in. drogi między Mirosławcem a Wałczem. Pod kontrolą służb znalazł się też obszar poza obrębem lotniska - gdyby jednostki nie udało się uziemić na terenie bazy.
Dron ma kilkunastometrową rozpiętość skrzydeł. MQ-9 Reaper to amerykański bezzałogowy statek powietrzny używany głównie przez Siły Powietrzne USA oraz RAF. Od 1 marca 2019 r. w pełnej gotowości operacyjnej znajduje się baza Reaperów w Mirosławcu.
Czytaj także:
Źródło: RMF FM, WP Wiadomości, PAP