Amerykanie stracili kolejnego myśliwca F-14
Powodzeniem zakończyła się akcja ratunkowa dwóch członków załogi amerykańskiego myśliwca F-14, który wpadł do Oceanu Indyjskiego - podała w piątek agencja Reuters. Do wpadku doszło, gdy Amerykanie wracali na lotniskowiec USS John Stennis z misji w Afganistanie.
Samolot F-14 spadł do morza, gdy nie udało mu się wylądować na pokładzie okrętu. Dwaj piloci zostali uratowani przez śmigłowiec; żaden nie został ranny.
To druga w tym tygodniu strata samolotu F-14. Jeden z samolotów z bazy na lotniskowcu USS John Kennedy na Morzu Śródziemnym rozbił się tydzień temu podczas ćwiczeń. Jeden członek załogi zginął. (mk)