ŚwiatAmantadyna lekiem na koronawirusa? Minister zdrowia zabrał głos

Amantadyna lekiem na koronawirusa? Minister zdrowia zabrał głos

Amantadyna jako lek na koronawirusa? Pojawia się coraz więcej wątpliwości dotyczących substancji. Głos na temat prowadzonych badań klinicznych zabrał minister zdrowia Adam Niedzielski.

Minister zdrowia Adam Niedzielski
Minister zdrowia Adam Niedzielski
Źródło zdjęć: © PAP
Łukasz Witczyk

14.04.2021 11:45

Wciąż trwa poszukiwanie skutecznego lekarstwa na koronawirusa. Jednym z pomysłów było stosowanie amantadyny. Metodę tę wprowadził dr Włodzimierz Bodnar i to on przez długie tygodnie apelował do ministerstwa zdrowia o przeprowadzenie badań klinicznych.

Amantadyna lekiem na koronawirusa? Trwają badania kliniczne

Te już trwają. Na polecenie ministerstwa zdrowia przeprowadza je Agencja Badań Medycznych. Według informacji przekazanych przez Adama Niedzielskiego podczas konferencji prasowej, w ciągu dwóch tygodni będą pierwsze wyniki badań i dopiero wtedy będzie można o nich dyskutować.

- To temat, który budzi bardzo dużo emocji. Z jednej strony widzimy głosy osób przekonanych do tego, że amantadyna jest skutecznym lekiem. Podkreślam - przekonanych, bo nieopartych na rzeczowych dowodach. Z drugiej strony jest duża doza sceptycyzmu, która wynika z doświadczeń klinicznych, gdzie lekarze w szpitalach przyjmują pacjentów, którzy przyjmowali amantadynę, są hospitalizowani i odnotowują ciężkie przebiegi, a nawet takie, które kończą się zgonami - powiedział minister zdrowia.

Jego zdaniem nie ma żadnych dowodów naukowych, że amantadyna jest środkiem pozwalającym na skuteczną walkę z koronawirusem. - Nie odrzucamy żadnych hipotez, dopóki nie zostaną zweryfikowane. Stąd badanie kliniczne i mam nadzieję, że w ciągu dwóch tygodni Agencja Badań Medycznych będzie mogła publicznie przedstawić swoją informację i rekomendację - dodał.

Amantadyna budzi ogromne emocje. Czy pomaga w walce z koronawirusem?

Dr Włodzimierz Bodnar jest zdania, że amantadyną wyleczył już tysiące ludzi zakażonych koronawirusem. Jednak do szpitali w całym kraju przyjmowane są osoby, którym lek nie pomógł. To wywołuje duże kontrowersje dotyczące tej metody leczenia COVID-19.

Badania prowadzone są w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach-Ochojcu i mają objąć 500 pacjentów z całego kraju. Agencja Badań Medycznych przekazała na ten cel 7 mln zł. W akcji wezmą udział pacjenci z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem oraz umiarkowaną bądź ciężką postacią choroby. Poza amantadyną i placebo zostaną poddani standardowemu leczeniu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (787)