Algieria: armia potwierdza śmierć islamisty odpowiedzialnego za egzekucję Francuza
Algierska armia potwierdziła śmierć lidera grupy islamistów, który brał udział w zamordowaniu francuskiego turysty Hervé Gourdela. Wcześniej o zabiciu dżihadysty informowała algierska prywatna telewizja Nahar.
23.12.2014 | aktual.: 23.12.2014 18:04
Armia podała, że Gouri Abdelmalek, lider organizacji Jund al-Khilafa (Żołnierze Kalifatu), został zabity późno w nocy w poniedziałek podczas operacji przeprowadzonej w mieście Isser, 60 kilometrów na wschód od Algieru. Wraz z nim zginęło dwóch innych bojowników. Algierscy wojskowi przejęli też sporo broni, amunicji i materiałów wybuchowych.
W operacji poszukiwania odpowiedzialnych za śmierć francuskiego zakładnika, która trwała trzy miesiące, wzięło udział trzy tysiące żołnierzy.
BBC News podaje, że Żołnierze Kalifatu byli częścią Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu, ale sprzymierzyli się we wrześniu z Państwem Islamskim. Krótko później doszło do porwania 55-letniego przewodnika górskiego, Hervé Gourdela. Francuz został uprowadzony podczas wędrówki po jednym z algierskich parków narodowych. Ścięto mu głowę w odwecie za zaangażowanie Francji w nalotach przeciwko bojownikom Państwa Islamskiego w Iraku. Nagranie z egzekucji islamiści zamieścili w internecie. Ciała Hervé Gourdela nie odnaleziono.
Źródła:* IAR, BBC News*.