Aleksandr Łukaszenka pokazał się publicznie. Prezydent Białorusi miał mieć wylew
Relację ze spotkania prezydenta z gubernatorem obwodu mińskiego pokazała białoruska telewizja. Aleksandr Łukszenka pojawił się publicznie po doniesieniach, że miał wylew.
Informacja o wylewie prezydenta Białorusi pojawiła się w poniedziałek wieczorem w ukraińskich i rosyjskich mediach. Według tych doniesień, Aleksandr Łukaszenka miał doznać wylewu i trafić do szpitala. Z tego powodu miano odwołać wizytę prezydenta w Homlu, na południu kraju.
Do tych doniesień odniosła się rzeczniczka Aleksandra Łukaszenki Natalia Ejsmant. – To kompletne brednie. Nie wiem, skąd oni to wzięli – stwierdziła.
Gdy wiadomość o rzekomych problemach zdrowotnych prezydenta Łukaszenki krążyła w ukraińskich i rosyjskich mediach na Białorusi nikt o tym nie mówił. Zrobiono to po opublikowaniu przez rosyjską agencję informacyjną TASS dementi.
Opozycyjna białoruska "Nasza Niwa" zauważa, że w poniedziałkowych wiadomościach nie było materiału o prezydencie Białorusi, co jest rzadkością. I dodaje, że informacja o wylewie została opublikowana też na profilu Niezygar, który ma należeć do redaktora naczelnego TASS.
Zobacz też: Powstaniec ma jedno, proste marzenie. Możecie pomóc je spełnić
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_
