Alarmujące doniesienia z Francji. Pali się katedra w Rouen

Iglica słynnej francuskiej katedry w Rouen stanęła w ogniu, o czym poinformował burmistrz miasta Nicolas Mayer-Rossignol na platformie X. "Zmobilizowano wszystkie środki publiczne" - napisał.

Służby odgrodziły Kościół ze względów bezpieczeństwa. Wcześniej ewakuowano wszystkie osoby, które przebywały w katedrze. Według stacji Sky News z ogniem walczy ponad 70 strażaków. Na miejscu jest ponad 40 wozów.

Do sieci trafiają kolejne nagrania, na których widać czarny dym unoszący się nad katedrą.

Udało się zarejestrować również ogromne płomienie buchające z iglicy.

Jak widać na filmach i o czym informują portale, ogień pojawił się w części, która obecnie przechodzi remont.

Dominique Lebrun, arcybiskup Rouen, przekazał, że o pojawieniu się ognia zaalarmowali robotnicy, którzy tam pracowali. Jak powiedział, mężczyźni "wdychali trochę dymu", ale są "bezpieczni".

Według francuskich mediów, nie ma informacji o tym, aby ktoś został poszkodowany. Akcja służb trwa, nie wiadomo na razie, jak duże są zniszczenia. Według stacji BFM Normandie, pożar jest już pod kontrolą.

Katedra w Rouen jest rozpoznawalna, ponieważ była wielokrotnie malowana przez francuskiego malarza impresjonistę Claude'a Moneta w XIX wieku.

Sama iglica jest jedną z najwyższych w Europie i najwyższą we Francji.

Czytaj również:

Jak doszło do pożaru hali? Biegły wyjaśnia

Francja zdecydowała. "Zwyciężyła demokracja strachu"

Źródło: PAP/Sky News/Guardian/BFM Normandie/WP