Alarm bezpieczeństwa ogłoszono na lotniskach w Niemczech

Alarm dotyczy 14 lotnisk, m.in. w Berlinie, Monachium, Hamburgu, Frankfurcie - podaje bild.de. Dziwne zachowanie grupy czterech osób zarejestrowały kamery monitoringu - mężczyźni stali przy bramkach bezpieczeństwa w terminalu. Nie wykupili lotu ani nie mieli ze sobą bagażu. Policja podejrzewa, że mogli oni przygotowywać zamach terrorystyczny.

Jak podaje niemiecka agencja DPA, co najmniej jedna z tych jest na policyjnej liście islamistów, którzy mogą stanowić zagrożenie. W związku z podejrzeniem planowania ataku terrorystycznego, policja poszukuje czterech osób. Do tej chwili służby zidentyfikowały dwie z nich: ojca i syna mieszkających w Nadrenii Północnej-Westfalii.

Wcześniej obserwował lotnisko w Paryżu

Z kolei bild.de podaje, że jeden z podejrzanych mężczyzn, ten który jest na liście "islamistów stanowiących zagrożenie", tydzień temu był widziany w furgonetce na niemieckiej rejestracji w Paryżu, przy lotnisku Charlesa de Gaulle'a. Miał tam robić zdjęcia. Według telewizji ZDF, dwie osoby robiły zdjęcia w terminalu lotniska 13 grudnia wieczorem. Kilka dni później miały one fotografować lotnisko w Stuttgarcie.

Policja w gotowości

Jak donosi bild.de, niepokojące zachowanie dostrzeżono w środę po południu. Natychmiast policja federalna zaostrzyła środki bezpieczeństwa na lotnisku w Stuttgarcie. Obiekt patroluje więcej niż zwykle policjantów uzbrojonych i w cywilu. Również więcej policji stanowej pojawiło się w pobliżu lotniska.

- Mamy pewne niepokojące spostrzeżenia, których jeszcze nie możemy ostatecznie ocenić. Dlatego znacznie nasililiśmy środki bezpieczeństwa na lotnisku - powiedział Roman Strohmayer, rzecznik federalnej policji w Stuttgarcie.

Marokańskie służby bezpieczeństwa miały ostrzec Niemcy i Francję, że jest grupa, która chce się wysadzić na lotnisku w niemiecko-francuskim obszarze przygranicznym - donosi portal fokus.de.

Źródło: bild.de, DPA

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl