Akt oskarżenia przeciwko liderom PiS i PO. Chodzi o ukrywanie wydatków dot. kampanii prezydenckich

Sieć Obywatelska Watchdog Polska pozywa czołowych polityków PiS oraz PO. Do stołecznego sądu trafił właśnie subsydiarny akt oskarżenia. Na liście pozwanych są m.in. Jarosław Kaczyński, Ewa Kopacz i Grzegorz Schetyna. Organizacja zarzuca im ukrywanie wydatków podczas kampanii wyborczych Andrzeja Dudy i Bronisława Komorowskiego.

Starcie Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta

Przez dwa lata organizacja Watchdog Polska walczyła o udostępnienie informacji na temat wydatków poniesionych na kampanię prezydencką. W maju 2015 roku działacze zwrócili się do komitetów wyborczych PiS i PO z prośbą o takie informacje.

Komitet Bronisława Komorowskiego wyjaśnił, że odpowiedź zostanie udzielona przed drugą tura wyborów. Z kolei komitet Andrzeja Dudy obiecał udzielić odpowiedzi możliwie najszybciej.

Ale politycy o obietnicy najwidoczniej zapomnieli. Sieć Obywatelska Watchdog Polska złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Prokuratura wszczęła śledztwo, ale, dwukrotnie, zostało ono umorzone.

Wnioski o uchylenie immunitetu Kaczyńskiemu, Schetynie i Kopacz

Organizacja postanowiła więcej nie zwlekać i skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa subsydiarny akt oskarżenia. Lista pozwanych jest długa. Jest na niej prezes PiS Jarosław Kaczyński, posłanka Ewa Kopacz, oraz szef PO, Grzegorz Schetyna. A także pełnomocnicy komitetów wyborczych Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy.

Ponadto, organizacja zwróciła się do Sejmu o uchylenie immunitetu czterem wymienionym wyżej posłom oraz Sławomirowi Rybickiemu (PO).

Czym jest subsydiarny akt oskarżenia?

Kiedy organizacja informuje policję lub prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa chce, żeby śledztwo zostało dość szybko wszczęte i oczywiście przeprowadzone.

Kiedy jednak dwukrotnie dany organ odmówi wszczęcia postępowania lub je umorzy, wtedy można wnieść subsydiarny akt oskarżenia do sądu.

Tak prezydenci miast dorabiają na boku. Oto ich dodatkowe źródła dochodu

Wybrane dla Ciebie
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach