Akcja ratunkowa w Hiszpanii. Zaginęło 4 grotołazów
Już trzeci dzień hiszpańscy ratownicy próbują dotrzeć do grotołazów, którzy utknęli w jednej z jaskiń. Niestety, poziom wody wciąż jest wysoki, a wydostanie uwięzionych, jak dotąd niemożliwe.
Do zdarzenia doszło w sobotę, gdy czterej grotołazi z Portugalii utknęli w jaskini Cueto-Coventosa niedaleko Arredondo na północy kraju.
Na pomoc uwięzionym szybko ruszyli ich koledzy. Jak się okazało, woda zalała jaskinię do tego stopnia, że wydobycie Portugalczyków okazało się niemożliwe. Wezwano więc pomoc.
Na miejscu pojawili się hiszpańscy ratownicy, ale i oni mieli problemy z dotarciem do uwięzionych.
Szybko weszli 50 metrów w głąb jaskini i zlokalizowali grotołazów. Bezpośrednie dotarcie do poszkodowanych okazało się jednak niemożliwe.
WIDEO: "Duda czeka na godnego rywala, Kidawa-Błońska tłumów nie porwie"
Na filmie opublikowanym na Facebooku widać, jak w sobotę woda gwałtownie wpływała do jaskini.
Teraz opada, ale eksperci podkreślają, że dzieje się to zbyt wolno - zaledwie ok. 10 cm na godzinę. Akcja ratunkowa trwa, a Hiszpanie wciąż szukają sposobu na dotarcie do Portugalczyków.
Źródło: RMF FM