Akcja ratownicza na Babiej Górze. Powodem nagłe załamanie pogody
Ewakuacja w rejonie Babiej Góry. Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR pomogli czterem osobom, które doznały odmrożeń i były w stanie hipotermii.
Ratownicy z Markowych Szczawin ruszyli do akcji, po tym jak nagle załamała się pogoda w górach. Pierwszy ratownik był już na miejscu po godzinie od zdarzenia.
"Poszkodowani znajdowali się w hipotermii, mają odmrożenia kończyn górnych i dolnych pierwszego stopnia. W chwili dotarcia oraz zabezpieczenia termicznego i medycznego byli w stanie samodzielnie się poruszać" - czytamy w komunikacie GOPR.
Podkreślono, że skupiono się na nawigowaniu w trudnych warunkach i torowaniu drogi w głębokim śniegu. Ostatecznie turyści zostali bezpiecznie ewakuowani na Przełęcz Krowiarki. W akcji wzięło udział 13 GOPR-owców.
Krystyna Pawłowicz w ogniu krytyki. Polityk Porozumienia mówi o "ataku na dziecko"
Ratownicy apelują o odpowiednie przygotowanie się do wyprawy górskiej: chodzi o dostosowanie tras górskich wycieczek do swoich możliwości oraz wybór odpowiedniego ubioru, wyposażenie plecaka i sprawdzanie aktualnych prognoz pogody.
Trwa ładowanie wpisu: facebook