Agatka z Wrocławia urodziła się z wadą serca, teraz walczy z siatkówczakiem. Możesz pomóc ją wyleczyć!
• Agatka Kobyłecka urodziła się z poważną wadą serca
• Pierwszą operację przeszła mając zaledwie 2 miesiące
• Niestety, to nie koniec zdrowotnych problemów dziewczynki, u której zdiagnozowano także nowotwór atakujący gałkę oczną
23.10.2016 | aktual.: 23.10.2016 11:54
Jeszcze przed porodem państwo Kobyłeccy dowiedzieli się, że Agatka urodzi się z genetyczną wadą serca. Dziewczynka pierwszą operację przeszła już w 2. miesiącu życia. Niestety szybko okazało się, że wada jest dużo bardziej rozległa niż wykazały to pierwsze diagnozy. Agatka przez tydzień walczyła o życie.
Na domiar złego u dziewczynki z Wrocławia wykryto kolejne poważne schorzenie - siatkówczak oka. To złośliwy nowotwór atakujący gałkę, który występuje głównie u niemowląt i dzieci do 5. roku życia. W przypadku Agatki guz ma rozmiary kostki cukru i - jak wynika z informacji podanych przez fundację Rycerze i Księżniczki - dosłownie "zżera" lewe oczko dziewczynki.
Rodzice Agatki boją się jak chemioterapia wpłynie na serduszko ich córki. Długotrwałe leczenie w Polsce może być dla niej zabójcze. Dlatego postanowiono o leczeniu za granicą. Agatkę może uratować specjalista z Nowego Jorku, dr. Abramson. Niestety koszt takiego leczenia jest ogromny - to niemal półtora miliona złotych. Dlatego rodzice Agatki proszą o finansowe wsparcie. Do tej pory udało się zebrać nieco ponad 200.000 zł, co stanowi jedynie 14% potrzebnej kwoty.
Informacje o tym, jak wesprzeć Agatkę znajdują się na stronie fundacji: http://rycerzeiksiezniczki.pl/kids/agatka/?lang=pl