Afryka w środku Europy
Plan ratowania
Pustyni Błędowskiej ma być gotowy za dwa tygodnie. Pieniądze na ten cel będą pochodzić przede
wszystkim z unijnego programu Natura 2000 - zapowiada "Dziennik
Zachodni".
23.08.2007 | aktual.: 23.08.2007 08:48
Koordynacją działań związanych z przywróceniem blasku unikatowemu w skali kontynentu terenu wydm śródlądowych zajmie się specjalne stowarzyszenie. Są w nim m.in. przedstawiciele Kluczy, Chechła i Dąbrowy Górniczej, czyli gmin przylegających do pustyni, oraz ludzie biznesu i lokalnych stowarzyszeń.
Na odkrzaczanie ponad 30 kilometrów kwadratowych wydm można pozyskać nawet kilka milionów euro. Wojciech Mróz z krakowskiego oddziału Polskiej Akademii Nauk, koordynujący w tej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej program Natura 2000, zapewnia, że na taki cel pieniądze z pewnością w Brukseli się znajdą. Liczy na to także Marian Pajdak, prezes stowarzyszenia Polska Sahara z Chechła, które od lat zabiega o ochronę pustyni.
Jak mówią nasi angielscy partnerzy u nich na takie obszary udało się pozyskać nawet do 4 milionów euro. Kiedy powstanie stowarzyszenie, będziemy także mogli ubiegać się o granty, jako organizacja pożytku publicznego- podkreśla Marian Pajdak. (PAP)