Afganistan: antyamerykańska demonstracja na granicy z Pakistanem
Ok. 5 tys. Afgańczyków protestowało w środę przeciwko Stanom Zjednoczonym na granicy z Pakistanem, na północ od miasta Kweta. Według pakistańskich strażników, demonstrację prowadzili talibowie.
19.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
"Precz z Ameryką!" - skandował wrogi tłum Afgańczyków, w większości uzbrojonych w kałasznikowy. Pakistańscy strażnicy wezwali posiłki na zamkniętą od wtorku granicę, strzeżoną już przez dodatkowe siły i odgrodzoną drutem kolczastym, by zapobiec ewentualnemu napływowi uchodźców.
Demonstranci odjechali autobusami i ciężarówkami do pobliskiego Kandaharu, przekonani do odwrotu przez pakistańskich strażników. Prawdopodobnie chcieli sprawdzić, jak umocniliśmy granicę - powiedział kpt. Amjad Khan z wojsk ochrony pogranicza.
Od wtorku do Pakistanu wpuszczani są tylko obywatele tego kraju oraz afgańskie pojazdy ciężarowe jadące tranzytem. Zaskoczyło to tysiące uchodźców z Kandaharu, obawiających się ewentualnego ataku amerykańskiego. Zaraz po zamknięciu granicy Afgańczycy obrzucali pakistańskich strażników kamieniami.
Strażnicy oceniają, że przed zamknięciem granicy do Pakistanu zdołało wejść co najmniej 50 tys. Afgańczyków. (jd)