PolskaAfera z Pegasusem. Senat zajmie się powołaniem komisji

Afera z Pegasusem. Senat zajmie się powołaniem komisji

- Na posiedzeniu w tym tygodniu Senat zajmie się powołaniem komisji nadzwyczajnej ws. ds. wyjaśnienia przypadków inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus - poinformowała we wtorek wicemarszałek izby, Gabriela Morawska-Stanecka.

Gabriela Morawska-Stanecka przekazała, że Senat zajmie się powołaniem komisji nadzwyczajnej ws. Pegasusa/ Zdjęcie ilustracyjne
Gabriela Morawska-Stanecka przekazała, że Senat zajmie się powołaniem komisji nadzwyczajnej ws. Pegasusa/ Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Rafał Guz

Do Senatu trafił wniosek o powołanie komisji nadzwyczajnej ds. wyjaśnienia przypadków inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus. Poinformował Polską Agencję Prasową w poniedziałek senator Koalicji Obywatelskiej, Marcin Bosacki. Komisja ma zbadać wpływ przypadków inwigilacji przy użyciu Pegasusa na wybory parlamentarne w 2019 r. oraz opracować założenia inicjatywy ustawodawczej reformującej działalność służb specjalnych.

Pod wnioskiem podpisali się m.in. senatorowie KO: Marcin Bosacki, Sławomir Rybicki i Marek Borowski, PPS: Gabriela Morawska-Stanecka i Wojciech Konieczny, PSL Michał Kamiński oraz senator niezrzeszony Stanisław Gawłowski.

Komisja śledcza ws. Pegasusa w Senacie

- Na tym posiedzeniu Senatu będziemy procedować powołanie takiej komisji i będziemy starali się wykorzystać wszystkie regulaminowe możliwości Senatu po to, aby obywatele dowiedzieli się jak najwięcej o tym, w jaki sposób byli politycy i nie tylko, bo również prawnicy, inwigilowani za pomocą Pegasusa - oznajmiła na wtorkowej konferencji prasowej wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, która jest też kandydatką koła PPS do składu komisji.

Morawska-Stanecka dodała też, że powołanie takiej komisji w Sejmie jest równie konieczne. - Ale biorąc pod uwagę większość sejmową - takiej komisji nie należy się spodziewać - oceniła.

Tomasz Grodzki zapowiada "wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji i ich wpływu na wybory

Chwilę później w Senacie na kolejnej konferencji prasowej głos zabrał marszałek izby, Tomasz Grodzki. Jak oznajmił, na nadchodzącym posiedzeniu Senat zajmie się przede wszystkim sprawami budżetu, ale też będzie to "posiedzenie, na którym prawdopodobnie będzie powołana komisja nadzwyczajna ds. wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji i ich wpływu na wybory parlamentarne w 2019 r. oraz reformy służb specjalnych".

- Powołanie komisji nadzwyczajnej jest detalicznie opisane wregulaminach Senatu i zgodnie z tymi regulaminami - nie tylko z paktem demokratycznym - ale ze wszystkimi rozmawiamy. W tej chwili na konwencie seniorów ustaliliśmy parytety, ile miejsc przypada poszczególnym formacjom i do wieczora będzie zbierana lista potencjalnych kandydatów. To wymaga jeszcze konwentu, głosowanie na sesji plenarnej. Potem jak komisja zostanie powołana, wybór przewodniczącego tej komisji również musi być przegłosowany na sesji plenarnej. Czekając nas co najmniej dwa głosowania i trzy spotkania konwentu - wyjaśniał Grodzki dopytywany o to, w jaki sposób organ zostanie utworzony i jak będzie funkcjonować.

PiS zapowiada, że nie weźmie udziału w komisji

Jak z kolei informował reporter RFM FM, w składzie komisji nie znajdą się senatorowie z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. - Sejmowa komisja śledcza ws. Pegasusa może by coś wyjaśniła, ale nie ma zgody kierownictwa na jej powołanie - miał powiedzieć w rozmowie z dziennikarzem szef senackiego klubu PiS Marek Martynowski.

"Senatorowie PiS-u nie zasiądą w komisji ds. inwigilacji, którą w drugiej izbie powołuje opozycja" - podkreśla reporter.

Do decyzji senatorów PiS Grodzki również odniósł się podczas konferencji prasowej. - To, czy Prawo i Sprawiedliwość deleguje swoich dwóch przedstawicieli czy nie, to jest oczywiście w gestii Prawa i Sprawiedliwości. Miejsca dla nich są zabezpieczone i gorąco bym namawiał, że - skoro nie chcą się zdecydować na powołanie komisji w Sejmie - to dobrze by było, żeby wzięli udział w komisji senackiej - oświadczył marszałek Senatu.

Dopytywany natomiast o to, czy komisja senacka, nieposiadająca uprawnień sejmowej komisji śledczej, może coś realnie zmienić odparł: - To, że nie ma uprawnień komisji śledczej to nie znaczy, że nie można zapraszać an rozmowy, nie można się łączyć zdalnie, nie można zamawiać ekspertyz prawniczych, nie można prowadzić różnych działań, których nie wymaga śledczy charakter komisji.

Źródło: TVN24, RMF FM, Grzegorz Bruszewski/PAP

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:PAP
pegasussenatkomisja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (77)